Właściwa akustyka wnętrz to ważna kwestia związana z projektowaniem nieruchomości. Co zrobić, by do lokatorów docierały tylko te dźwięki, które chcą usłyszeć?
Adaptacja akustyczna wnętrza to temat często pomijany przez przyszłych mieszkańców podczas projektowania domowej przestrzeni. Nie wszyscy zdają sobie sprawę, że marzenia o marmurowych pałacach czy szklanych domach, choć współcześnie jak najbardziej możliwe do zrealizowania, ostatecznie mogą nie zagwarantować upragnionej ciszy i długo wyczekiwanego spokoju w murach własnego domu. Gładkie powierzchnie oraz przeszklenia coraz częściej spotykane w nowych inwestycjach (ze względu na wrażenie większej przestrzeni i wpuszczanie do pomieszczeń dużej ilości światła), mogą stać się przyczyną dyskomfortu związanego z użytkowaniem nieruchomości. W takich warunkach zachodzi zjawisko wielokrotnego odbicia dźwięku, czyli powstawania pogłosu. Najsilniej odczuwalne jest w wysokich pomieszczeniach, wnętrzach typu open space, zaaranżowanych z wykorzystaniem niewielu mebli i sprzętów. Kiedy podstawowym materiałem wykończeniowym jest granit, marmur czy gres, nieprzyjemne echo może na stałe zadomowić się w naszych pokojach.
Niewłaściwa akustyka wnętrza sprawia, że lokatorzy muszą komunikować się ze sobą za pomocą dźwięków znacznie głośniejszych niż dyktuje norma. Rozmowy prowadzone w ten sposób wymagają od słuchaczy dużego skupienia. W wielu przypadkach wypowiadane słowa, mimo podniesionego głosu, tracą swoje właściwe brzmienie i stają się niezrozumiałe, co utrudnia komunikację. Z drugiej strony, bardzo wyraźnie słyszane przez lokatorów będą rozmowy prowadzone z drugiego końca pokoju. Wszystkie dźwięki, które docierają do uszu domowników, a zatem także te pochodzące z odtwarzaczy audio, nie będą właściwe. Konieczność ustawienia wysokiej głośności odbiorników radiowych i telewizyjnych przyczyni się do kolejnych zakłóceń. W ten sposób nieodpowiednia akustyka pomieszczeń będzie przeszkadzać nie tylko samym domownikom, ale również ich sąsiadom. Odgłos przedmiotów spadających na podłogę ulegnie wzmocnieniu, w związku z tym nawet drobny hałas może wydać się drażniący, a przy dużej częstotliwości i nasileniu również niebezpieczny dla zdrowia fizycznego i psychicznego.
O ile pierwsza kwestia nie budzi wątpliwości, to negatywny wpływ złych warunków akustycznych na psychikę człowieka wymaga szerszego omówienia. Czynniki architektoniczne mają istotne znaczenie przy ocenie jakości życia. Co ciekawe, brak możliwości kontrolowania dźwięków w mieszkaniu, może przyczynić się do obniżenia poczucia własnej wartości mieszkańców. Zarówno hałas wewnątrz pomieszczeń, jak i ten mający swoje źródło za ścianą, w sąsiednich nieruchomościach czy na ulicy, może spowodować szkody w psychice lokatorów. Wśród najważniejszych objawów takiego stanu wymienić należy apatię, niską samoocenę, poczucie bezradności i bezsilności, trudności w podejmowaniu decyzji w mieszkaniu, niepewność i utratę poczucia niezależności, wreszcie agresję, która jest konsekwencją narastającej frustracji.
Zadbanie o komfort akustyczny powinno być jednym z podstawowych obowiązków deweloperów oraz osób planujących budowę domu lub aranżację mieszkania. We wszystkich przypadkach odpowiednie działania w tym zakresie gwarantuje Prawo budowlane. Ustawa określa, jakie parametry akustyczne są wymagane w opisie technicznym obiektu. Zgodnie z obowiązującą w Polsce normą dotyczącą akustyki budowlanej PN-87/B-02151/02 dopuszczalne są następujące wartości poziomu dźwięku w pomieszczeniach mieszkalnych w budynkach: 30 dB w nocy oraz 40 dB w ciągu dnia. Każdorazowo w projekcie budowlanym muszą zostać zawarte informacje o prognozowanym poziomie hałasu na terenie nieruchomości, izolacyjności akustycznej ścian, dachu, stropów, drzwi oraz okien, przewidywanym poziomie dźwięków w pomieszczeniach, ocenie emisji hałasu przez takie elementy jak wentylacja czy kocioł, a także ocenie pogłosu w pomieszczeniach o dużej powierzchni. W sytuacji, gdy przedstawiony klientom dokument jest niekompletny, mają oni prawo domagać się podania wymienionych wyżej parametrów.
Komfortowe warunki mieszkania gwarantuje m.in. odpowiednia dźwiękoizolacyjność. Parametr ten określa poziom przenikania do mieszkania odgłosów z sąsiedniego lokalu. Zbyt niska wartość izolacji akustycznej ścian i stropów powoduje, że domownicy mimowolnie stają się świadkami rozmów sąsiadów, słyszą również ich kroki, telewizor, radio, telefon, dzwonek do drzwi czy urządzenia sanitarne. Jeśli ściany przedziałowe zostaną zaprojektowane w niewłaściwy sposób, niezbędne może okazać się dobudowanie dodatkowej przegrody z materiałów dźwiękoizolacyjnych. Izolatory stosowane w budownictwie dla zabezpieczenia termicznego i akustycznego są podobne (np. styropian czy wełna mineralna). Różnią się gęstością stosowanych materiałów. Podczas wykonywania izolacji akustycznej należy pamiętać, że przegroda powinna połączyć w odpowiednich proporcjach różne izolatory. Materiałami wykorzystywanymi do tego celu są m.in. płyty drewnopochodne i pilśniowe, wełna mineralna, styropian akustyczny, maty polietylenowe, panele kauczukowe, pianki poliureteanowe oraz beton. Ochronę akustyczną zapewni mieszanka miękkich, lekkich, porowatych izolatorów pochłaniających dźwięki wysokie z twardymi, szczelnymi i sprężystymi zamykającymi drogę dźwiękom niskim. Dobór środków dźwiękoizolacyjnych lepiej pozostawić specjalistom, ponieważ w tym wypadku łatwo o pomyłkę. Powszechna praktyka często prezentuje błędne rozumienie funkcji poszczególnych izolatorów. Dość wymienić wytłoczki do jajek stosowane jako popularny materiał wybierany do aranżacji prowizorycznego studia nagrań. W rzeczywistości nie tłumią dźwięku, lecz rozpraszają go. Zamiast panelu akustycznego otrzymujemy więc panel rozpraszający.
Z kolei, aby ustrzec się przed ewentualnym niepożądanym hałasem generowanym w bezpośrednim otoczeniu działki, na której planujemy budowę bądź zakup gotowego obiektu, przed podjęciem ostatecznej decyzji warto bliżej przyjrzeć się okolicy oraz zapoznać się z planem zagospodarowania przestrzennego dla danego terenu i z jego mapą akustyczną. Można przypuszczać, że planowana budowa nowej linii kolejowej, drogi lub zakładu przemysłowego nie zostanie umieszczona wśród informacji charakteryzujących inwestycję. O tego rodzaju szczegóły przyszli właściciele mogą zatroszczyć się sami, zwłaszcza, że konsekwencje złego wyboru będą odczuwalne przez wiele lat.
Odizolowanie od źródła hałasu z zewnątrz nie rozwiąże jednak problemów, które wynikają z nierozważnego projektowania wnętrz. Uciążliwy dla mieszkańców może okazać się już sam układ pomieszczeń, a także ich geometria – gdy jedna ze ścian pokoju ma ponad 16 m długości, należy spodziewać się niepożądanych efektów akustycznych. Dodatkowo w takich przestrzeniach wytworzy się specyficzne wrażenie chłodu. Jeśli akustyka obiektu nie zostanie dostatecznie zbadana na etapie opracowywania koncepcji nieruchomości, właściciele będą musieli zmierzyć się z trudnościami spowodowanymi błędami projektowymi w tym zakresie. W takich sytuacjach należy uzupełnić aranżację wnętrz o odpowiednie ustroje akustyczne pochłaniające lub rozpraszające dźwięk. Tego typu rozwiązania proponują profesjonaliści zajmujący się adaptacją akustyczną. Takie działania muszą być dobrze przemyślane i zaplanowane, także pod względem finansowym, ponieważ ceny najlepszych materiałów wykorzystywanych do tego celu mogą przekroczyć domowy budżet. Warto zatem na początek sięgnąć po sposoby, które wymagają jedynie podstawowej znajomości zjawisk fizycznych spowodowanych odbijaniem się dźwięków od ścian i sufitów. Samodzielną adaptację akustyczną wnętrza można rozpocząć od wykorzystania w aranżacji wszelkich miękkich materiałów dźwiękochłonnych – od zasłon, poprzez gęste dywany, tapety, a nawet pluszowe maskotki. Nieregularność kształtów przedmiotów ustawionych na podłodze i regałach również służy poprawie jakości dźwięków. Im więcej różnego rodzaju dodatków i elementów dekoracyjnych, tym lepiej dla akustyki pomieszczenia. Już nietypowe ułożenie książek i czasopism na półkach może okazać się pomocne podczas prowadzenia rozmowy, słuchania muzyki czy użytkowania sprzętów kina domowego. Pierwsze efekty będą odczuwalne przy założeniu, że przedmioty, obrazy, rzeźby i ozdoby wypełnią 10 proc. powierzchni pokoju. Pamiętając o właściwościach akustycznych pomieszczenia, można usunąć z niego źródła hałaśliwych drgań, takie jak kieliszki, szklanki i talerze, a także dobrze przykręcić i zabezpieczyć klamki. Skutecznym rozwiązaniem ograniczającym pogłos okaże się zamontowanie podwieszanego sufitu, z zastrzeżeniem, że materiały, z którego zostanie wykonany, nie będą dodatkowo negatywnie oddziaływać na akustykę budynku.
Komfort akustyczny to istotna kwestia nie tylko dla właścicieli nieruchomości. Warto również zainteresować się parametrami dźwiękowymi obiektów użyteczności publicznej. W szpitalach, szkołach, filharmoniach, operach, urzędach czy dworcach autobusowych, pytania o jakość akustyczną pomieszczeń są szczególnie potrzebne.
Czy ten artykuł był dla Ciebie interesujący?
Komentarze (0)
Pokaż wszystkie komentarze (0)