W nadchodzącym roku akademickim ceny mieszkań dla studentów mogą być niższe

W 2020 roku wśród studentów stacjonarnych 66 proc. wynajmowało mieszkania odpłatnie. Sytuację na rynku nieruchomości dla studentów zmieniła pandemia koronawirusa. Według ekspertów w nadchodzącym roku akademickim można spodziewać się obniżek cen najmu. Centrum AMRON od 2018 roku analizuje rynek najmu studenckiego, który obecnie w Polsce jest istotną częścią rynku mieszkań na wynajem. Tegoroczna edycja raportu uwzględnia również wpływ pandemii COVID-19 na zachowania studentów.

Rynek najmu studenckiego

Respondenci z 19 ośrodków akademickich w naszym kraju najczęściej wynajmują mieszkania odpłatnie (66 proc.). Aż 52 proc. ankietowanych studentów stanowią najemcy prywatnych nieruchomości. W przypadku 14 proc. jest to zakwaterowanie w akademikach. 27 proc. studentów biorących udział w badaniu, mieszka u rodziny lub znajomych, nie płacąc za czynsz. 7 proc. deklaruje natomiast, że posiada własną nieruchomość.

Miesięczne opłaty, które ponoszą polscy studenci, są zróżnicowane i wpływ na nie ma wiele czynników. Ceny wahały się od 270 złotych za pokój w akademiku aż do 2,5 tys. złotych za wynajem mieszkania na wyłączność. Kwoty te obejmują całkowity czynsz najmu powiększony o opłaty za media oraz czynsz administracyjny.

Wśród ankietowanych 88 proc. przyznało, że ich miesięczna opłata za najem jest równa lub mniejsza niż 1 tys. złotych. Pozostałe 12 proc. respondentów wynajmowało lokale z czynszem powyżej 1 tys. złotych.

Rozkładając powyższe kwoty na mniejsze przedziały, uzyskano następujące wyniki:

• 250 – 500 złotych: 28 proc.,
• 500 – 750 złotych: 36 proc.,
• 750 – 1000 złotych: 24 proc.,
• 1000 – 1250 złotych: 7 proc.,
• 1250 – 1500 złotych: 3 proc.,
• powyżej 1500 złotych: 2 proc.

Okazuje się więc, że najczęściej studenci płacą za wynajem od 500 do 750 złotych, natomiast najrzadziej – powyżej 1,5 złotych.

Przeanalizowano również koszty wynajmu z uwzględnieniem liczby lokatorów. Zamieszkanie w pojedynkę kosztowało średnio ok. 741 złotych miesięcznie. Współdzielenie pokoju z inną osobą było o ok. 200 złotych tańsze. Natomiast różnica pomiędzy wynajmowaniem pokoju dwuosobowego a wieloosobowego (trzy lub więcej osób) wynosi jedynie 37 złotych.
Najwięcej studentów wskazało, że najistotniejszym czynnikiem mającym wpływ na wybór wynajmowanych nieruchomości jest cena (1364 osób), następnie odległość od uczelni (1148 osób), dostępność komunikacyjna (1001 osób) oraz standard lokalu (634 osób).

Mieszkanie studenckie – gdzie najtańszy najem?

Z największymi miesięcznymi kosztami najmu pokoju musieli liczyć się studenci w Warszawie (średnie całkowite opłaty wynosiły 948 złotych miesięcznie). Wysokie stawki najmu czekały także na żaków w Trójmieście i Wrocławiu, odpowiednio 915 złotych oraz 903 złote. Ankietowani z Krakowa i Poznania płacili średnio nieco więcej niż 800 złotych.
W przypadku studentów ze Szczecina było to 800 złotych, Łodzi – 774 złote, Katowic – 706 złotych, Torunia – 702 złote, natomiast Lublina – 678 złotych.
Najtaniej mieszkania studenckie można było wynająć w Olsztynie – 675 złotych, Zielonej Górze – 646 złotych, Kielcach – 633 złote oraz Rzeszowie – 572 złote.

Raport uwzględnia również rodzaj zakwaterowania. Najwięcej płacono za mieszkanie w pojedynkę – średnio 1316 złotych miesięcznie, pokój w mieszkaniu współdzielonym – 716 złotych, pokój w akademiku prywatnym – 649 złotych, natomiast pokój w akademiku uczelnianym – 397 złotych.

Rynek najmu studenckiego a pandemia koronawirusa

Przejście na tryb zdalny w nauczaniu w związku z pandemią COVID-19 wprowadziło pewne zmiany na rynku najmu studenckiego. Jedynie w przypadku 37 proc. respondentów sytuacja mieszkaniowa nie zmieniła się wraz z wprowadzeniem przez rząd obostrzeń. W przypadku pozostałych 63 proc. zdecydowano się na wyprowadzkę lub negocjację cen najmu.

27 proc. badanych zerwało lub zawiesiło umowy najmu, wyjeżdżając z miasta, w którym studiowało. Obniżkę czynszu wynegocjowało 15 proc. respondentów. W przypadku kolejnych 15 proc. nastąpiła zmiana mieszkania na tańsze. 2 proc. studentów – pomimo zmiany miejsca zamieszkania – musiało pokrywać czynsz zgodny z ustaleniami ze względu na obowiązujące ich zapisy umowy.
Według analityków w roku akademickim 2020/2021 należy spodziewać się obniżek cen najmu.

Sytuacja jest jednak dynamiczna, a studenci to często też grupa osób pracujących. Nawet w przypadku wprowadzenia zdalnej formy nauczania większość z nich wykonuje swoje obowiązki związane z zatrudnieniem w formie tradycyjnej. Studenci muszą więc gdzieś mieszkać, chociaż niekoniecznie w mieście, w którym studiują.