Różnorodność to słowo, które najlepiej oddaje charakter tego stylu. Eklektyzm sprawia, że w mieszkaniu na pierwszy rzut oka wydaje się panować absolutny rozgardiasz.
Połączenie przedmiotów, gdzie każdy z nich jest z innej bajki, oraz nieodparte wrażenie przypadkowości, które składa się na jednowyrazową konkluzję: chaos. Jest to jednak chaos pozorny, ponieważ tutaj każdy element zajmuje sobie przeznaczone miejsce. Styl eklektyczny, bo o nim mowa, daleki jest od incydentalności, stanowi bowiem umiejętne łączenie różnych stylów. Z pewnością przeznaczony jest dla osób odważnych, ponieważ z jednej strony, można popuścić przy nim wodze fantazji, a z drugiej, należy unikać losowości.
Wybrany i wybierający
Przed wybraniem stylu eklektycznego do wykończenia wnętrza warto najpierw przyjrzeć się bliżej jego historii i znaczeniu. Samo słowo eklektyzm pochodzi z języka greckiego i znaczy po prostu „wybierający”. To słowo jest kluczem do zrozumienia tego stylu. Eklektyzm wybiera przecież różne elementy, tworząc niepowtarzalne, nowatorskie zestawienia – mówi Marta Suchodolska, Dyrektor Stylu Westwing Polska.
Narodziny eklektyzmu w architekturze, także wnętrz, datuje się na lata 30. XIX w. Początkowo polegał on na dość swobodnym łączeniu, często niezgodnych ze sobą, elementów wybranych z różnych stylów (szczególnie historyzujących, modnych trendów z przedrostkiem „neo” – neobarok, neogotyk) ze stylem klasycystycznym. Jego największy rozkwit miał miejsce na przełomie XIX i XX w. Korzenie tego stylu jednak sięgają znacznie dalej, bo do starożytności, kiedy to eklektyzm stanowił kierunek filozoficzny scalający w sobie elementy z różnych doktryn filozoficznych.
Od ujarzmionego nieładu do kiczu
Różnorodność to słowo, które najlepiej oddaje charakter tego stylu. Eklektyzm na pierwszy rzut oka sprawia wrażenie absolutnego rozgardiaszu. Tymczasem pierwsze wrażenie szybko się zaciera, ponieważ niespodziewanie każdy element eklektycznego wnętrza do siebie pasuje, tworząc dobrze przemyślaną, zgrabną przestrzeń. To jedyny styl dający tyle swobody w aranżacji. Tutaj najważniejsza okazuje się fantazja, a nie narzucony kanon. Nie określają go ściśle ustanowione zasady. Teoretycznie styl eklektyczny z powodzeniem można stosować w każdym wnętrzu, ale w pewnych przestrzeniach okaże się on po prostu łatwiejszy do wprowadzenia, np. w starych, historycznych budynkach. To styl, który daje wiele swobody, pozwala zestawiać ze sobą przedmioty z różnych dekad, np. stare, klasycystyczne meble ze współczesnymi dodatkami. Ale uwaga, pomimo że mieszanie ze sobą różnych elementów może wydawać się proste, to tak nie jest. Styl eklektyczny jest jednym z najbardziej wymagających stylów – nie można łączyć dowolnych form czy kolorów, trzeba zachować umiar i odpowiednie proporcje, aby nie wpaść w pułapkę kiczu – zdradza Marta Suchodolska.
Urządzenie wnętrza w stylu eklektycznym, ze względu na cienką linię między twórczym miszmaszem a kiczem, może okazać się zadaniem przeznaczonym jedynie ludziom odważnym, z dużym wyczuciem estetyki i przestrzeni. Co więcej, najlepsze zestawienia wychodzą mimo wszystko osobom, które mają dużą wiedzę o designie i doskonałe wyczucie stylów. Musimy pamiętać o tym, że eklektyzm nie polega na mieszaniu dowolnych elementów, ale na umiejętnym zestawianiu ze sobą przedmiotów z różnych dekad. Dlatego jest to ulubiony styl doświadczonych projektantów, którzy z łatwością odnajdują się w różnych stylistykach – eklektyzm daje im dużo swobody – opowiada Marta Suchodolska.
Nie ma jednak rzeczy niemożliwych. Owszem, styl eklektyczny jest stylem wymagającym, ale także możliwym do realizacji dla laika. Brak doświadczenia w urządzaniu wnętrz nie powinien stanowić przeszkody dla rozwinięcia swoich skrzydeł właśnie przy tym trendzie. Dla początkujących pomocna może okazać się reguła 60/30/10. 60 proc. wnętrza musi stanowić styl bazowy, 30 proc. i 10 proc. – pozostałe dwa style. Trzy style, nie więcej. Trzymając się tych proporcji, uniknie się przeładowania zbyt dużą liczbą różnorodnych elementów.
Dominanta
Przy komponowaniu wnętrza w stylu eklektycznym warto obrać sobie dominantę z jednego trendu. To właśnie do stylu bazowego należy dobierać kolory, materiały i dodatki, ale jednocześnie powinny to być również elementy charakterystyczne dla pozostałych wybranych trendów. Eklektyczne pomieszczenie musi być różnorodne, wielobarwne i zaskakujące, ale jednocześnie wszystko tutaj powinno ze sobą harmonijnie współgrać, więc istotne jest, by także przy tej różnorodności zachować umiar. Dla przykładu, jeśli naszą bazą będzie styl klasyczny, to wnętrze wypełnią szarości lub beże. Jeśli wiodący będzie styl glamour, to w aranżacji nie zabraknie dużej dawki srebra czy złota – tłumaczy Marta Suchodolska. Nie bójmy się też odważnych zestawień, np. odpowiednio dobrane plastikowe krzesła będą wspaniale pasować do przedwojennego stołu, a kryształowy żyrandol do modernistycznych mebli – dodaje.
Źródło: KRN.pl | 2014-12-08
Komentarze (0)
Pokaż wszystkie komentarze (0)