Do tej pory mieszkania pod wynajem cieszyły się dużą popularnością przede wszystkim wśród studentów i osób przyjeżdżających do pracy w dużym mieście. Obecnie lokale te mają jeszcze więcej zwolenników.
Do tej pory mieszkania pod wynajem cieszyły się dużą popularnością przede wszystkim wśród studentów i osób przyjeżdżających do pracy w dużym mieście. Obecnie lokale te mają jeszcze więcej zwolenników. Część osób spełniających wszystkie kryteria banków i mających możliwość zaciągnięcia kredytu, wstrzymuje się z kupowaniem mieszkania, licząc na spadek cen. Nie można również zapominać, że w grupie wynajmujących mieszkania znajduje się coraz więcej osób, których po prostu nie stać na kupno własnego M. Powodem tego są wciąż rosnące – na skutek podnoszenia przez Radę Polityki Pieniężnej stóp procentowych – raty kredytu i co za tym idzie coraz surowsze wymagania dotyczące zdolności kredytowej. A że gdzieś mieszkać trzeba, nie pozostaje nic innego, jak tylko wynająć mieszkanie.Wybór lokali do wynajęcia jest spory – zwłaszcza w dużych miastach. Obserwując rynek wynajmu, można zauważyć ciekawe zjawisko – różnice cenowe między mieszkaniami 1-pokojowymi a 2- czy nawet 3-pokojowymi są niewielkie, o ile porównujemy mieszkania ze względu na dzielnice. Na przykład w Krakowie można wynająć 3-pokojowe mieszkanie na obrzeżach miasta za podobną cenę co 1-pokojowe w okolicach centrum. Dlatego widoczne jest niesłabnące zainteresowanie większymi mieszkaniami. Poza tym wynajmowanie mieszkania w kilka osób jest tańsze. Wiele osób patrząc na stabilizujące się na rynku nieruchomości ceny, ma nadzieję, że korekta obejmie również mieszkania przeznaczone pod wynajem. Świadczą o tym wyniki przeprowadzonej przez portal KRN.pl sondy, w której blisko 26 proc. internautów stwierdziło, że ceny wynajmu mieszkań spadną w najbliższych miesiącach.
Przeciwnego zdania jest 41,3 proc. respondentów. Według nich nie ma powodów do nadmiernego optymizmu, gdyż z racji dużego popytu ceny wynajmowanych mieszkań będą szły w górę. Jest to prawdopodobne, zwłaszcza jeżeli weźmiemy pod uwagę fakt, że na przykład w przypadku wynajmu mieszkań 1-pokojowych mieliśmy w Krakowie w I kwartale 2008 r. do czynienia z nawet 20-procentowym wzrostem cen (w porównaniu z I kwartałem 2007 r.). Należy pamiętać także o tym, że niemały popyt generują obcokrajowcy, którzy są w stanie słono zapłacić za lokum o podwyższonym standardzie, w dobrej lokalizacji. Ponadto właściciele oferowanych do wynajmu mieszkań mają świadomość, że zapotrzebowanie na ten typ lokali jest duże i nie wahają się wykorzystywać tego podnosząc ceny.
Spora grupa użytkowników (32,8 proc.) uważa, że ceny wynajmu utrzymają się. Być może u źródeł takiego przekonania leży fakt, że obecnie mamy do czynienia ze stagnacją cen na rynku nieruchomości i wielu analityków sądzi, że taka sytuacja utrzyma się jeszcze przez kilka miesięcy.
Jedno jest pewne – jako że kupno mieszkania pozostaje wciąż dla wielu osób niespełnionym marzeniem, a mieszkać przecież gdzieś trzeba – jak na razie właściciele mieszkań pod wynajem nie mają powodów do obaw. Jednakże ciągły wzrost cen wynajmu – szczególnie jesienią – może przekonać część niezdecydowanych do zainwestowania w zakup własnego M.
Czy ten artykuł był dla Ciebie interesujący?
Komentarze (0)
Pokaż wszystkie komentarze (0)