Która partia proponuje najlepsze rozwiązania dla polskiego rynku nieruchomości? Zapytaliśmy o opinię naszych czytelników.
Z powodu zbliżającej się kampanii wyborczej przeprowadziliśmy sondę wśród użytkowników portalu KRN.pl, zadając im pytanie, która partia proponuje najlepsze rozwiązania dla polskiego rynku nieruchomości. Na prowadzenie wysunęły się dwie najbardziej popularne partie w Sejmie. Jakkolwiek w pierwszych dniach trwania sondażu pierwsze miejsce zajmowała Platforma Obywatelska, to ostatecznie w naszym badaniu zwyciężyło Prawo i Sprawiedliwość (32,9 proc.). Różnica pomiędzy dwoma partiami wyniosła zaledwie 1,4 punktu procentowego. Na podium znalazł się również Kongres Nowej Prawicy, który w sondzie zdobył 15,4 proc. głosów.
Czwarte miejsce zajął Ruch Poparcia ex aequo z Sojuszem Lewicy Demokratycznej. Nieco ponad 8 proc. respondentów uznało, że ugrupowanie Janusza Palikota posiada najlepsze patenty dla polskiego rynku nieruchomości. Tylko 3,5 proc. głosów otrzymał PJN. Żaden z naszych użytkowników nie uznał natomiast PSL-u za partię, która posiada pomył na poprawę sytuacji rynku nieruchomości w Polsce. Niewykluczone, że pewna ostrożność w stosunku do PSL związana jest z projektem zniesienia licencji zawodowych, który wyszedł bezpośrednio z Ministerstwa Gospodarki, na czele którego stoi obecnie prezes ludowców. Z analizy sondy wynika, że postrzeganie partii może być całkiem inne w zależności od konkretnego segmentu rynku.
Różnice pomiędzy partiami w spojrzeniu na rynek nieruchomości uwidoczniają się w różnych kwestiach. Jedną ze spornych spraw jest podejście do przepisów regulujących opłaty za wieczyste użytkowanie gruntów. W czasie niedawno przeprowadzonych aktualizacji opłat okazało się, że część osób będzie musiało uiszczać opłatę o ponad 1000 procent większą niż poprzednio. Zarówno rząd, jak i część opozycji ma całkowicie inny pogląd na zaistniały problem. SLD proponuje ustalić maksymalny limit występujących podwyżek na poziomie mniej więcej 20 proc. Tego typu rozwiązanie jest zgodne z koncepcją PO. Natomiast PiS stanowczo odrzuca proponowany pomysł, wskazując na jego niedociągnięcia.
Parte są jednogłośne, jeśli chodzi o chęć udzielenia pomocy osobom posiadającym kredyty walutowe. Gotowość do zajęcia się sprawą deklarują PO, SLD, PSL i PJN. Problem wynika z bardzo wysokich i odnotowywanych w ostatnim czasie cen franka szwajcarskiego. Pierwszą partią, która zareagowała na pogarszającą się sytuację kredytobiorców, był PSL. Ludowcy przedstawili projekt ustaw, w której spready walutowe są ograniczane. SLD proponuje natomiast możliwość alternatywnej spłaty kredytu również frankami kupionymi w kantorze, wpłacanymi na specjalne subkonto. Wniosek o nowelizację wniosła również PO. Projekt zawiera propozycję związaną z możliwością spłaty kredytu bezpośrednio w walucie, w której jest zaciągnięty.
Źródło: KRN.pl | 2011-06-27
Czy ten artykuł był dla Ciebie interesujący?
powrót do listy artykułów
Komentarze (0)
Pokaż wszystkie komentarze (0)