Kino czy teatr na wyciągnięcie ręki, czynne do późna sklepy, puby i restauracje, ruch, gwar – dla jednych osób to wymarzone otoczenie, dla innych udręka.
Kino czy teatr na wyciągnięcie ręki, czynne do późna sklepy, puby i restauracje, ruch, gwar – dla jednych osób to wymarzone otoczenie, dla innych udręka.
Jak pokazują wyniki przeprowadzonej przez portal KRN.pl sondy, dysproporcja między zwolennikami a przeciwnikami mieszkania w ścisłym centrum jest niewielka. Na takie rozwiązanie zdecydowałoby się 45,8 proc. ankietowanych. Z pewnością uwzględnili oni takie aspekty, jak bardzo dobrze rozwinięta infrastruktura, łatwiejszy dostęp do szeroko pojętych przyjemności komercyjnych czy koniec z uciążliwymi wielokilometrowymi dojazdami, a co za tym idzie duża oszczędność czasu, który – zamiast marnować na dojazdy lub tracąc nerwy w korkach – można wykorzystać w produktywny i przyjemny sposób. Otóż mieszkanie w centrum daje większe możliwości rozwijania swoich zainteresowań oraz podwyższania kwalifikacji zawodowych. Centrum stanowi także bardzo dobrą bazę wypadową w inne części miasta. Poza tym umożliwia relaks w śródmiejskich parkach czy na skwerach.
Wiele osób ceni sobie też możliwość zamieszkania w klimatycznym mieszkaniu w zabytkowej kamienicy. W miastach tego typu budynki znajdują się najczęściej właśnie w centrum. Ponadto łatwy dostęp do specjalistycznych sklepów lub bibliotek może mieć znaczenie dla reprezentantów tej grupy.
Osoby będące zwolennikami mieszkania w mniejszym lub większym oddaleniu od centrum (54,2 proc. respondentów) posłużyłyby się zapewne argumentem, że tłok i nieustający niemalże przez całą dobę hałas są nie do wytrzymania. Jednak wielkomiejski tłum oraz świadomość, że kafejki, puby i restauracje są pootwierane do późnych godzin nocnych, dają wielu ludziom poczucie bezpieczeństwa i przynależności do grupy. Czynnikiem zniechęcającym do wynajęcia czy zakupienia mieszkania w centrum jest również wysoka cena. Niektórzy wychodzą z założenia, że lepiej przemęczyć się, mieszkając na obrzeżach miasta za znacznie mniejsze pieniądze na większej przestrzeni – nawet kosztem długich i męczących dojazdów – niż przeznaczyć wyższą kwotę na znalezienie lokum w centrum. Miejsce zamieszkania zależy także od możliwości finansowych oraz niekiedy od tego, w jakiej części miasta znajduje się praca lub uczelnia.
Ankietowani z tej grupy cenią sobie możliwość odizolowania się od zatłoczonego i głośnego centrum oraz większą przestrzeń prywatną. Mieszkanie z dala od wielkomiejskiego szumu to także większy spokój, place zabaw, miejsce na spacery z czworonogiem, mniejsze problemy z parkowaniem, więcej zieleni, a także – w sprzyjających okolicznościach – możliwość grillowania.
Jedno jest pewne – zanim podejmiemy decyzję, w jakiej odległości od centrum zamieszkać, warto się zastanowić, w jakim stopniu wybór ten wpłynie na styl naszego życia i czy jesteśmy gotowi zaakceptować zmiany.
Czy ten artykuł był dla Ciebie interesujący?
Komentarze (0)
Pokaż wszystkie komentarze (0)