Sonda KRN.pl: Dom z widokiem na morze

Krótkoterminowy wynajem domów czy mieszkań do niedawna był popularny przede wszystkim w krajach zachodniej i południowej Europy. Powoli moda ta dociera nad Wisłę, gdzie można odnotować duże ożywienie w branży turystycznej.

Krótkoterminowy wynajem domów czy mieszkań do niedawna był popularny przede wszystkim w krajach zachodniej i południowej Europy. Powoli moda ta dociera nad Wisłę, gdzie można odnotować duże ożywienie w branży turystycznej. Poza tym Polacy są coraz bardziej świadomi, że sezonowy wynajem nieruchomości może być niezłym interesem i inwestowanie w nieruchomości wakacyjne opłaca się nie tylko z uwagi na rosnące ceny mieszkań i domów, lecz także na zyski, jakie można czerpać z wynajmu.

Byłoby idealnie, jeśli jedyny problem zapracowanego, szukającego wytchnienia na łonie natury, człowieka stanowiłoby pytanie, czy zainwestować pieniądze w nieruchomość nad morzem, w górach czy nad jeziorem. Oczywiście, usytuowanie nieruchomości wakacyjnej zależy – tak jak wyjazd na urlop – od indywidualnych preferencji. Największą popularnością wśród internautów cieszą się nadmorskie nieruchomości wakacyjne. Wyniki przeprowadzonej przez portal KRN.pl sondy pokazują, że domek letniskowy, może niekoniecznie z widokiem na morze, lecz na pewno w jego pobliżu, chciałoby mieć 43,4 proc. ankietowanych. Nieruchomość rekreacyjna nad morzem jest dobrym rozwiązaniem nie tylko dla osób, które mieszkają w północnej lub centralnej części naszego kraju i którym podróż do nadmorskiego kurortu zajmuje mniej czasu, w związku z czym mogą częściej ładować swoje akumulatory wśród szumu fal. Inwestowanie w mieszkania w nadmorskich miejscowościach jest coraz popularniejsze – także wśród mieszkańców południowej Polski. Wiele osób woli kupić mieszkanie na wybrzeżu i korzystać z niego podczas urlopu, niż za każdym razem szukać kwatery. Jeśli zdarzy się, że miejscowość, w której znajduje się dana inwestycja, jest miastem akademickim – jak na przykład Gdańsk – nieruchomość ta może przynosić zyski nie tylko w sezonie. Przy czym należy pamiętać, że inwestowanie w nieruchomości wakacyjne jest opłacalne w miejscach, w których sezon turystyczny trwa co najmniej trzy miesiące. Najwyższe ceny można odnotować w Sopocie oraz na Półwyspie Helskim, gdzie na przestrzeni kilku ostatnich lat ceny mieszkań wzrosły kilkakrotnie i nierzadko przekraczają 10-12 tys. zł za metr kwadratowy. Do tej pory zainteresowaniem cieszyły się głównie nieruchomości wakacyjne znajdujące się zagranicą. Do krajów, w których inwestorzy często nabywali domki letniskowe lub wakacyjne apartamenty, należały kuszące malowniczymi wybrzeżami Bułgaria, Chorwacja czy Hiszpania.

Spora grupa badanych (33,1 proc.) uważa, że odpowiednim miejscem na wakacyjne lokum są miejscowości położone w górach. Rzecz jasna, nie bez znaczenia są tu walory krajobrazowe. W Zakopanem sezon turystyczny trwa właściwie przez cały rok, dlatego nikogo nie dziwi fakt, że miasto to należy do najdroższych miast w Polsce pod względem cen za metr kwadratowy. Inwestorzy chętnie wybierają również niewielkie miejscowości w woj. małopolskim. Jedną z ich zalet jest bliskie sąsiedztwo tłumnie odwiedzanego – nie tylko przez polskich turystów – i przodującego w rankingach popularności Krakowa. Sporo ciekawych ofert nieruchomości rekreacyjnych, leżących u podnóża Tatr, można znaleźć u naszych sąsiadów z południa – Słowaków. Na atrakcyjność tych rejonów duży wpływ mają także gorące źródła. Z polskich miejscowości położonych w górach zainteresowaniem cieszą się także – pod kątem nieruchomości wakacyjnych – Krynica Zdrój, Szczyrk, Karpacz czy Szklarska Poręba.

Woda, las, ognisko – wiele osób nie wyobraża sobie letniego wypoczynku bez pobytu nad jeziorami. I choć w wakacje oblegane przez turystów są przede wszystkim Mazury, to również w małych miejscowościach, mających potencjał turystyczny, da się zauważyć rosnące zainteresowanie nieruchomościami wakacyjnymi. Na zakup domku letniskowego nad jeziorem zdecydowałoby się 23,5 proc. respondentów. Z przeprowadzonej przez KRN.pl sondy wynika, że nieruchomości rekreacyjne nad jeziorem cieszą się najmniejszym zainteresowaniem. Wynika to z faktu, że sezon wakacyjny trwa tu stosunkowo krótko – rozpoczyna się w maju, a kończy we wrześniu. Niemniej jednak chętnych do zainwestowania w tych terenach nie brakuje. Należą do nich przede wszystkim dobrze zarabiający mieszkańcy Warszawy i okolic, którym zależy na tym, by mieć weekendową bazę wypadową w niewielkiej odległości od stolicy. Ponadto pojezierze jest idealnym miejscem na wypoczynek dla amatorów żeglarstwa.

W sektorze polskiej turystyki da się zauważyć braki w bazie noclegowej. Stały się one lepiej widoczne szczególnie po przyznaniu Polsce organizacji mistrzostw Euro 2012. Nadzieją na poprawę sytuacji jest m.in. rozwój rynku nieruchomości wakacyjnych. Na tę chwilę jest ich jednak wciąż za mało. Potencjalnych nabywców często odstraszają wysokie ceny, dlatego często wolą oni wynająć za kilkadziesiąt lub kilkaset złotych za dobę domek lub pokój. Jednak badania rynkowe pokazują, że Polacy coraz częściej odkrywają w sobie duszę podróżnika i chętnie spędzają weekendy poza miejscem zamieszkania. Jest więc szansa, że ta młoda gałąź turystyki będzie się prężnie rozwijać.

powrót do listy artykułów