Budowa domu jest bardziej opłacalna niż kupno mieszkania – tak uważa połowa (49,5 proc.) uczestników sondy przeprowadzonej ostatnio przez portal KRN.pl. Przeciwnego zdania jest co czwarty ankietowany (25,8 proc.), a 16,5 proc. respondentów twierdzi, że nie ma istotnej różnicy w cenie pomiędzy budową domu a kupnem mieszkania.
Powyższe wyniki dobitnie świadczą o tym, że dla bardzo wielu osób ceny mieszkań przekroczyły już granice zdrowego rozsądku. Jakby nie było, jeszcze kilka lat temu stwierdzenie, że samodzielna budowa domu jest inwestycją tańszą niż kupno 3-, 4-pokojowego mieszkania byłoby uznane za absurd. Zwłaszcza, gdy mowa o przeciętnym mieszkaniu, a nie o luksusowym apartamencie. Tymczasem ostatnie lata przyniosły zaburzenie tych proporcji. Szczególnie widoczne było to jeszcze rok czy dwa lata temu, gdy ceny mieszkań w dużych miastach rosły z miesiąca na miesiąc, a na rynku domów jednorodzinnych pojawiały się dopiero pierwsze symptomy ożywienia. Najpierw podrożały domy gotowe, sprzedawane przez firmy deweloperskie i budowlane. Wkrótce jednak i ich ceny poszybowały w górę. Stąd coraz więcej osób decydowało się na kupno działki i samodzielną budowę.
Niestety, boom na rynku budowlanym, a co za tym idzie, ciągle rosnący popyt na wszelkie materiały oraz masowy odpływ siły roboczej za granicę (i jednoczesny wzrost cen robocizny) spowodowały, że i ta forma budowania staje się coraz bardziej kosztowna.
Jaka jest zatem sytuacja obecnie? Na pewno dużo zależy od miasta, rodzaju zabudowy czy usytuowania inwestycji. Trudno jednak jednoznacznie odpowiedzieć na to pytanie. Skoro jednak osoby, które uważają budowę domu za tańsze rozwiązanie, stanowią najliczniejszą grupę, nie powinniśmy popadać w zbytni pesymizm – wielu z nas widzi jeszcze szansę na własne „M”.
Czy ten artykuł był dla Ciebie interesujący?
Komentarze (0)
Pokaż wszystkie komentarze (0)