27 marca obchodzona była 126. rocznica urodzin Ludwiga Miesa van der Rohe – ojca minimalizmu, prekursora brutalizmu, opętanego obsesją doskonałości projektanta.
27 marca obchodzona była 126. rocznica urodzin Ludwiga Miesa van der Rohe – ojca minimalizmu, prekursora brutalizmu, opętanego obsesją doskonałości projektanta, który wyznaczył drogę współczesnej architektury. Dzisiaj śmiało można powiedzieć, że to jeden z najwybitniejszych architektów, który swoimi dziełami odmienił świat. Na początku XX wieku projektował budynki, które nadal zachwycają zarówno współczesnych architektów, jak i zwykłych użytkowników. Drapacze chmur jego autorstwa są symbolami Chicago, Nowego Jorku i Toronto. Ludwig Mies van der Rohe filozofię życia oparł na maksymie: „Mniej znaczy więcej”, i pozostał jej wierny do końca. Niezależnie od tego, czy projektował wieżowiec, czy krzesło, zawsze dbał o perfekcyjną formę prac. To właśnie skromność i prostota wprowadziły go na salony architektury, na których nadal pozostaje wzorem dla projektantów.
Ludwig Mies van der Rohe mawiał, że „Bóg jest ukryty w szczegółach”
Zanim wkroczył w świat architektury, Ludwig Mies van der Rohe zaczynał od pracy w zakładzie kamieniarskim swojego ojca, potem w szkole rzemiosła uczył się zawodu murarza. Ciężkie początki nauczyły go wytrwałości i precyzji, które zaprocentowały w późniejszych latach.
Pierwsze lata działalności architekta poświęcił projektom domów jednorodzinnych dla zamożnych ludzi. Już tu widoczne były przejawy jego indywidualnego stylu architektonicznego – nacisk na ograniczenie dekoracyjności i zwrot ku funkcjonalności budynków. Te cechy połączone ze sobą w wyrafinowany sposób już wtedy zdradzały pierwsze elementy modernizmu, który w późniejszych latach zdeterminował architekturę.
Przykładami projektów budownictwa rodzinnego Ludwiga Miesa van der Rohe jest Dom Riehla w Neubabelsbergu koło Berlina. Obiekt ten dzięki nietypowemu, jak na tamte czasy, usytuowaniu muru (znajdującego się nad krawędzią stoku) zyskał miano „małego klasztoru”. Ważnym budynkiem w dorobku niemieckiego architekta pozostaje też Dom Urbig, wzniesiony w roku 1917 w Poczdamie.
Fot. 1. Budynki mieszkalne 860-880 Lake Shore Drive w Chicago
photograph © Jeremy Atherton 2006 (na licencji Creative Commons)
Jednak to nie projekty domów jednorodzinnych zadecydowały o jego popularności – dziełem Ludwiga Miesa van der Rohe, które po raz pierwszy zachwyciło świat i przyniosło mu ogromną sławę, był projekt niemieckiego pawilonu na Wystawę Światową w Barcelonie w 1929 r. – idealna, harmonijna bryła, która zachwyciła skromnością i stała się symbolem nowoczesnej architektury międzywojennej.
Najbardziej płodnym okresem życia, w którym powstały najwybitniejsze dzieła architekta, był pobyt w Stanach Zjednoczonych, do których wyemigrował z Europy w 1937 r. Tam rozwinął swe skrzydła jako projektant nadzwyczajnych drapaczy chmur, a to właśnie spektakularne projekty tego typu budowli zapewniły miejsce w panteonie sław architektury światowej. Wieżowiec, który stworzył dla nowojorskiej firmy Seagram, uchodzi dotąd za perłę architektury. Jednak to Chicago jest szczególnym amerykańskim miastem, w którym realizację znalazło wiele jego projektów. Tam w 1949 r. został wzniesiony obiekt Promontory Apartments czy w 1967 r. biurowiec IBM.
Minimalizm i brutalizm
Styl, któremu od początku swej działalności poświecił się Ludwig Mies van der Rohe, dał początek minimalizmowi i brutalizmowi – nurtom w architekturze współczesnej, związanym z modernizmem, któremu podporządkowany był przez wiele lat rozwój architektury. Wyznacznikami minimalizmu i brutalizmu są prostota, neutralność, a także uniwersalność. Staranny dobór materiałów sprawia, że obiekty stworzone w tych nurtach zdumiewają dostojnością, klasyką, a dzięki temu od wielu lat cieszą się niesłabnącą popularnością. Budynki wpisane w te nurty doskonale oddają sens maksymy Ludwiga Miesa van der Rohe – „Mniej znaczy więcej”.
Fot. 2. Rekonstrukcja pawilonu wystawowego w Barcelonie (na licencji Creative Commons)
O tym, że Ludwig Mies van der Rohe skierował architekturę światową na inne tory, nie trzeba nikogo przekonywać. Potwierdzeniem znaczenia jego dorobku jest nagroda – Mies van der Rohe Award – przyznawana co dwa lata wybitnym europejskim realizacjom architektonicznym. Jej laureaci otrzymują statuetkę przedstawiającą zaprojektowany przez Ludwiga Miesa budynek pawilonu niemieckiego z Wystawy Światowej w Barcelonie.
Czy ten artykuł był dla Ciebie interesujący?
Komentarze (0)
Pokaż wszystkie komentarze (0)