Pułapki w umowie pośrednictwa nieruchomości

Marek Broś, prawnik KRN.pl | 2009-08-26

Wiele zawieranych umów pośrednictwa wymaga negocjacji, głównie w aspekcie wysokości prowizji dla pośrednika. Pośrednik nie może jednak żądać podwójnego wynagrodzenia z powodu zawarcia „za jego plecami” umowy z poleconym klientem.

Praktyka obrotu nieruchościami wypracowała wiele zwyczajów w zakresie sprzedaży nieruchomości z udziałem pośredników. Wiele zawieranych umów pośrednictwa wymaga negocjacji, głównie w aspekcie wysokości prowizji dla pośrednika. Pośrednik nie może jednak żądać podwójnego wynagrodzenia z powodu zawarcia „za jego plecami” umowy z poleconym klientem.

Sąd Ochrony Konkurencji i Konsumentów (sygn. XVII Ama 7/09) uznał za niedopuszczalne zastrzeżenie w umowie, że w razie gdy klient zawrze transakcję z przedstawionym mu przez firmę kontrahentem, ale z pominięciem pośrednika, nawet jeśli niewiele by się spóźnił z zapłatą prowizji, to będzie musiał uiścić podwójne wynagrodzenie. Dodatkowo pośrednik nie może żądać naliczania swoistej kary umownej od ceny ofertowej nieruchomości, a od kwoty transakcji. Istnienie takich zapisów w umowie może stanowić niedozwoloną klauzulę. Każdorazowe negocjacje zapisów umowy zamiast stosowanych gotowych wzorców często pozwalają na uniknięcie takich nieprawidłowości.

Do czasu wydania decyzji UOKiK, wskazane powyżej kwestionowane zapisy nie powinny być zamieszczane w umowach dla pewności obrotu prawnego.

Źródło: KRN.pl | 2009-08-26

Czy ten artykuł był dla Ciebie interesujący?

powrót do listy artykułów

Komentarze (0)