Nieuchronnie rozpoczyna się okres aktywnej pracy pośredników nieruchomości. Ocieplenie i coraz więcej słonecznych dni zachęca klientów do wycieczek poza miasto w celu sprecyzowania miejsca, w którym w przyszłości będą chcieli zamieszkać oraz do szybszego podejmowania decyzji o zakupie nieruchomości.
Jeżeli chodzi o lokalizacje cieszące się największym zainteresowaniem, to od kilku lat w zasadzie nic się nie zmienia. Poszukiwane są nieruchomości w gminach: Michałowice, Zielonki, Wielka Wieś, Zabierzów, Liszki oraz coraz częściej Czernichów, a w rejonach południowych Krakowa – Mogilany i Świątniki Górne. Popularność tych gmin przekłada się także na cenę – przykładowo jeden ar działki w gminach północnych waha się od 5.000 zł do 15.000 zł (niektóre atrakcyjne działki nawet po 20.000 zł), a w Mogilanach i Świątnikach Górnych płacimy nieco mniej bo od 3.500 zł do nawet 10.000 zł/ar w Libertowie. Zapewne na tę popularność ma wpływ coraz lepsza komunikacja (możliwość szybkiego dojazdu do Krakowa w zasadzie w każdy jego rejon) i atrakcyjność różnorodnego ukształtowania terenu.
Znacznie mniejszym powodzeniem cieszą się tereny w okolicach Skawiny oraz tereny wschodnie Krakowa: Wieliczka, Kocmyrzów, Niepołomice. O te lokalizacje najczęściej pytają klienci, którzy do tej pory tam mieszkali lub pracują w tamtych rejonach. Na niekorzyść zapewne wpływa fakt, że choć komunikacja autobusowa i prywatna (busy) jest dobrze rozwinięta, to na dojazd do centrum trzeba poświęcić czasami ponad godzinę. Jeżeli jednak kwestia dojazdu nie jest ważna dla kupującego, to na pewno można znaleźć w tym rejonie nieruchomości atrakcyjne zarówno widokowo, jak i cenowo.
W dalszym ciągu grunty cieszą się mniejszym zainteresowaniem niż jeszcze dwa lata wstecz. Spowodowane jest to przedłużającym się brakiem planów zagospodarowania przestrzennego i komplikacjami związanymi z późniejszym załatwianiem formalności do pozwoleń budowlanych. Sprzedaż takich działek wymaga dużo wysiłku – należy zagwarantować kupującemu, że będąc właścicielem gruntu, będzie mógł na nim cokolwiek wybudować. Sprzedający natomiast chcą się pozbyć problemu bez angażowania środków i czasu. Ta sytuacja nie ma jednak większego wpływu na obniżkę cen i tu nie oczekiwałbym większych przecen ze strony sprzedających.
W ostatnim okresie w Krakowie zostały sprzedane m.in. działki: w Bronowicach Wielkich 7 arów w cenie 25.000/ar, działka z pozwoleniem na budowę w Grębałowie o pow. 15 arów za 98.000 zł oraz na Woli Justowskiej w rejonie ul. Emaus 27 arów za 1,3 mln zł.
W segmencie mieszkań i domów jest o wiele łatwiej, a do sprzedaży dochodzi znacznie częściej. Uważać należy jedynie przy zakupie domu w trakcie budowy, sprawdzając dokładnie czy dokumentacja związana z budową jest kompletna. Dlatego też osobom które się na tym nie znają, polecam zakup przez profesjonalne biura nieruchomości, gdzie specjaliści w nich zatrudnieni wszystko sprawdzą i dopilnują żeby zakup był bezpieczny. Odradzam również kierowanie się wyłącznie zasadą „kto zrobi to taniej”, należy bowiem pamiętać, że co tanie, może się później okazać drogie. Zakup inwestycji w trakcie realizacji lub już zakończonej jest szczególnie atrakcyjny dla kupującego, odpada bowiem problem pozwolenia na budowę, a w trakcie budowy można jeszcze wprowadzać zmiany stosownie do swoich potrzeb i wykańczać według własnego gustu i możliwości finansowych.
W ostatnim czasie nabywców znalazły domy w realizacji: Swoszowice – 180 m2na działce 6-arowej za 375 tys. zł, Michałowice – Komora 220 m2 na działce o pow. 7 arów za 490.000 zł, Wola Justowska dom o pow. 210 m2 na 4 arach za 450.000 zł oraz z domów do zamieszkania: w Czernichowie o pow. 280 m2 na działce 12-arowej ceniony przez właścicieli na 295.000 zł, Podgórki Tynieckie 150 m2na działce 28-arowej za 360.000 zł i w Węgrzcach 170-metrowy z 16 arami za 370.000 zł. Wybór domów na rynku krakowskim nie jest największy, ale zdecydowany kupujący będzie miał co wybrać nawet z tak małej ilości prezentowanych obecnie ofert.
Podsumowując, początek wiosny jest najlepszym okresem na zakup nieruchomości gruntowych i budynkowych. W przypadku tych pierwszych, jeżeli mamy w ręce pozwolenie na budowę, to przy sprawnej organizacji budowy możemy zamknąć budynek na jesień i zabezpieczyć przed zimą; w przypadku tych drugich – poświęcić czas na wykończenie i wyremontowanie i na jesień cieszyć się pełnią swojego domostwa, najlepiej w zimne wieczory przy kominku.
Czy ten artykuł był dla Ciebie interesujący?
Komentarze (0)
Pokaż wszystkie komentarze (0)