Według badań przeprowadzonych przez KRN.pl aż 36 proc. małopolskich pośredników nieruchomości uważa, że najbliższe miesiące będą dla nich dobre lub bardzo dobre.
Według badań przeprowadzonych przez KRN.pl aż 36 proc. małopolskich pośredników nieruchomości uważa, że najbliższe miesiące będą dla nich dobre lub bardzo dobre. Ponad 43 proc. z nich stwierdziło, że będzie to okres średni, a tylko jeden na pięciu pośredników prognozuje, iż rozpoczął się okres słaby. Wydaje się, że są to optymistyczne przewidywania, ponieważ wiele biur pośrednictwa z całego kraju ma za sobą kilka chudych miesięcy. Klienci planujący kupić mieszkanie wyczekiwali wytrwale, choć nie bez pewnej nerwowości, znacznych obniżek, które jednak nie nadeszły. Obserwowaliśmy jedynie ograniczone korekty cen i to tylko w niektórych segmentach. Z drugiej strony, wiele źródeł – nie tylko tych, jak sugerowali niektórzy, związanych z inwestorami – wskazywało, że dalsze podwyżki są nieuniknione. Jednakże rynek naciskany z obu stron „wybrał” umiarkowanie i zachował się spokojnie, co jednych uspokoiło, innych zmartwiło, a wielu na pewno zadziwiło.Paradoksalnie jest szansa na to, aby obecny rok był dla pośredników równie dobry jak ostatni, a może nawet lepszy. Minione trzy lata, a przynajmniej okres do połowy 2007 r., były czasem, gdy wiele mieszkań i domów sprzedawało się na pniu i to po średnich cenach ofertowych. Deweloperzy przestali sprzedawać mieszkania przy udziale pośredników, wychodząc z założenia, że nieruchomości same się sprzedają, a bez pośredników można zarobić jeszcze więcej.
Podkreślając, że wielu pośredników zarobiło na boomie nieruchomościowym krocie, należy pamiętać, że bardzo wielu, szczególnie młodych pośredników sparzyło się na tym interesie i poniosło straty. Okazało się, że biznes, jakim jest pośrednictwo, choć przynosi obietnicę sporych dochodów, jest po prostu trudny.
Na korzyść pośredników przemawia również to, że coraz trudniejsze jest samodzielne szukanie mieszkania. Z roku na rok mniej ofert trafia na rynek bezpośrednio od właścicieli. Dla osoby sprzedającej korzystanie z pomocy pośrednika jest, a przynajmniej może być, dużą dogodnością, bo praktyka pokazuje, że sprzedający nie płaci żadnych prowizji. Nawet kiedy nie wynegocjuje dla siebie formalnego braku prowizji, to zazwyczaj podnosi cenę nieruchomości o ok. 3 proc., które ma zapłacić pośrednictwu. Przy odrobinie szczęścia odpada całość kłopotów ze sprzedażą. Wszystko to oczywiście, jeżeli wybierzemy wiarygodnego pośrednika i rozsądnie przeanalizujemy każdą umowę, którą zawieramy. Każdy, kto planuje skorzystać z usług pośrednictwa, powinien mieć świadomość tego, że na rynku jest ogromna konkurencja i jest z czego, a raczej – z kogo, wybierać.
Według wyników sondażu przeprowadzonego przez KRN.pl zaufanie do pośredników w obrocie nieruchomościami jest umiarkowane. Prawie 49,3 proc. osób głosujących w sondzie pozytywnie odpowiedziało na pytanie: czy kupując nieruchomość, skorzystałbyś z usług pośrednika? Negatywnej odpowiedzi udzieliło 50,7 proc. ankietowanych. Widać więc, że głosy podzieliły się niemal równo. Jest to wynik dużo lepszy niż jeszcze kilka lat temu. Życzmy sobie i pośrednikom, aby z roku na rok zaufanie do nich wzrastało. Wszakże pod jednym warunkiem – że będzie ono wynikało z ciągłej poprawy jakości usług świadczonych przez tę grupę zawodową.
Czy ten artykuł był dla Ciebie interesujący?
Komentarze (0)
Pokaż wszystkie komentarze (0)