Zawód pośrednika nieruchomości w Polsce boryka się z problemem zaufania społecznego.
Problem z zaufaniem
Zawód pośrednika nieruchomości w Polsce boryka się z problemem zaufania społecznego. Wiele osób wciąż twierdzi, że licencje zawodowe są całkowicie zbędne do prowadzenia działalności gospodarczej polegającej na obrocie nieruchomościami. Dodatkowo, rynek nieruchomości psują osoby, które funkcjonują w branży mimo braku kompetencji. Pośrednik jest osobą, której obowiązkiem jest uchronić potencjalnego klienta m.in. przed nieświadomym kupnem nieruchomości z nieuregulowanym stanem prawnym, z zadłużoną hipoteką czy z ukrytymi usterkami i wadami. Powinien również posiadać specjalistyczną wiedzę z zakresu prawa oraz zagadnień technicznych.
Wielu klientów, którzy nie mieli styczności z biurami nieruchomości, zakłada, że jest to praca niewymagająca specjalnych umiejętności. Osoby te postrzegają pośredników nieruchomości jako pazernych przedsiębiorców, liczących na łatwy zarobek ich kosztem. Stąd może wynikać również niechęć do stowarzyszeń i organizacji zawodowych skupiających ludzi z branży pośrednictwa nieruchomości.
Negatywny wizerunek
Takie przeświadczenie wynika zarówno z braku wiedzy, jak również z winy samych zainteresowanych. Co ciekawe, sami pośrednicy nieruchomości przyznają, że bardzo często można spotkać się z rażącym brakiem kompetencji wśród firm funkcjonujących w tej branży. Są świadomi tego, że wielu klientów jest nieprzychylnych ich zawodowi. Pokazują to badania ankietowe, z których wynika, że tylko co trzeci pośrednik nieruchomości uznaje, iż liczba osób przychylnych branży pośrednictwa w obrocie nieruchomościami w ostatnich latach wzrosła. Ponad 60 proc. pośredników nieruchomości jest przeciwnego zdania. Z kolei w sondzie KRN.pl z marca 2011 r. większość respondentów (prawie 60 proc.) zadeklarowało, że podczas planowania sprzedaży nieruchomości wzięłoby pod uwagę współpracę z pośrednikiem nieruchomości. Wynika z tego, że pośrednicy nieruchomości oceniają społeczne postrzeganie własnego zawodu bardziej krytycznie, niż są oceniani rzeczywistości. Możliwe jest również, że jakkolwiek klienci nie darzą sympatią pośredników nieruchomości oraz organizacji ich zrzeszających, to jednak decydują się skorzystać z ich usług w obawie przez samodzielnym działaniem.
Wiarygodność pośredników a stowarzyszenia zawodowe
Zapytaliśmy użytkowników KRN.pl o to, jak przynależność pośrednika nieruchomości do lokalnego stowarzyszenia zawodowego wpływa na jego wiarygodność. Wynik sondy okazał się zaskakujący. Większość respondentów (58,4 proc.) uznała, że obecność w stowarzyszeniu nie ma specjalnego znaczenia. Wiarygodność pośrednika zrzeszonego w stowarzyszeniu jest większa dla 41,6 proc. respondentów. Należy przy tym zwrócić uwagę, że przynależność do stowarzyszenia zawodowego jest dobrowolna. Brak obecności na listach członków w żaden sposób nie ogranicza licencjonowanego pośrednika nieruchomości w możliwości efektywnego wykonywania zawodu. Do pośredniczenia na rynku nieruchomości uprawnia licencja zawodowa nadana przez ministra infrastruktury. Analiza wyników sondy KRN.pl wskazuje na to, że większość osób korzystających z usług pośrednika nieruchomości nie zwraca uwagi na fakt przynależności do stowarzyszenia albo nie zdaje sobie sprawy z tego, co faktycznie znaczy członkostwo w stowarzyszeniu pośredników nieruchomości. Powodem może być brak wiedzy o znaczeniu członkostwa w stowarzyszeniu i obowiązkach, które się z tym wiążą. Do poprawy wizerunku pośrednika nieruchomości potrzebna jest najwidoczniej długotrwała kampania uświadamiająca społeczeństwu powagę zawodu, w tym istotę funkcjonowania w ramach lokalnych stowarzyszeń zawodowych.
Aby zostać członkiem lokalnego stowarzyszenia, osoba pretendująca podpisuje deklarację członkowską. Jej treść w poszczególnych stowarzyszeniach jest różna i nieujednolicona, jednak zazwyczaj zawiera zgodę na stosowanie się do statutu stowarzyszenia oraz do działania zgodnie z kodeksem etyki zawodowej. Czasami pośrednik zaznacza, że nie był karany za przestępstwa przeciwko mieniu, przeciwko dokumentom, za przestępstwa gospodarcze, fałszowanie pieniędzy, papierów wartościowych, znaków urzędowych oraz za przestępstwa skarbowe czy inne przestępstwa mające znaczenie ze względu na wykonywany zawód. Zobowiązuje się również do przestrzegania ustawy o gospodarowaniu nieruchomościami i standardów zawodowych. Co istotne, wymogi statutu zawierają również konieczność rekomendacji nowej kandydatury przez innych członków stowarzyszenia. Można więc uznać, że poprzez obecność w stowarzyszeniu dokonuje się kolejnej weryfikacji wiarygodności działającego na rynku pretendenta. Poprzez wymóg posiadania rekomendacji, osoba ubiegająca się o członkostwo jest bowiem dodatkowo sprawdzana, a jej wiarygodność zostaje poręczona przez pośredników, którzy wyrażają opinię o przyszłym członkostwie. Obiektywnie, ta dodatkowa weryfikacja może być pomocna dla klienta na etapie wyboru biura pośrednictwa.
Egzamin jako remedium?
Od dłuższego czasu toczy się dyskusja, również na szczeblu administracji rządowej, nad kształtem funkcjonowania zawodu pośrednika nieruchomości. Do niedawna istniał projekt zniesienia licencji zawodowej i odblokowania barier ograniczających dostępność do zawodu. Licencje miały zostać zastąpione specjalnymi certyfikatami. Ostatecznie pomysł wyeliminowania licencji zawodowych upadł. Tymczasem aż 76,4 proc. pośredników nieruchomości twierdzi, że dostęp do zawodu powinien być poprzedzony pozytywnie zdanym egzaminem gruntownie sprawdzającym wymaganą wiedzę. Wprowadzenie egzaminu pozwoliłoby na dokładną weryfikację przygotowania merytorycznego. Znamienne jest, że osoby z branży z większym szacunkiem traktują pośredników po egzaminie, którzy aby otrzymać możliwość wykonywania zawodu, musieli pokonać znacznie trudniejszą drogę niż nielicencjonowani brokerzy. Włączenie egzaminu do procesu kwalifikacyjnego to jednak nie wszystko, ważna jest również ciągła weryfikacja (poprzez stowarzyszenia i instytucje państwowe) działających pośredników pod kątem staranności i rzetelności wykonywania przez nich zawodu. Głównie bowiem wyeliminowanie z rynku nieruchomości firm działających niezgodnie z kodeksem etyki może w przyszłości zaowocować znaczną poprawą wizerunku branży pośrednictwa.
Źródło: KRN.pl | 2011-08-17
Czy ten artykuł był dla Ciebie interesujący?
powrót do listy artykułów
Komentarze (0)
Pokaż wszystkie komentarze (0)