Wraz z nadejściem wiosny zmieni się oblicze kilku krakowskich podwórek, a to wszystko za sprawą projektu „Ogrody tymczasowe. Rewitalizacja zaniedbanych przestrzeni miejskich”.
Wraz z nadejściem wiosny zmieni się oblicze kilku krakowskich podwórek, a to wszystko za sprawą projektu „Ogrody tymczasowe. Rewitalizacja zaniedbanych przestrzeni miejskich”, w który zaangażowali się mieszkańcy Podgórza.
Inauguracja Festiwalu Ogrodów Tymczasowych miała miejsce w pracowni k. 20 marca. Projekt edukacyjno-animacyjny, za który odpowiedzialna jest Fundacja WyspArt oraz pracownia k., uzyskał dofinansowanie z Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Festiwal ma na celu zaktywizowanie mieszkańców i pobudzenie ich kreatywności, by pokazać, że oni sami mogą ożywić przestrzeń, w której przebywają.
Warsztaty
Ogrody będą realizowane w trzech miejscach, które w jakiś sposób odzwierciedlają charakter Podgórza. Przy Domu Kultury Podgórze będzie to podwórko kamieniczne, stanowiące typowo urbanistyczną przestrzeń. Drugim miejscem będzie dawna fabryka Miraculum, czyli tereny poprzemysłowe. Kolejnym – zielony, ale niezagospodarowany teren przy Szkole Podstawowej nr 29.
Projekt skierowany jest do mieszkańców Podgórza, a przede wszystkim do osób związanych z miejscami, na których dojdzie do realizacji ogrodów, a więc do dzieci ze szkoły nr 29, do ludzi związanych z fabryką, a także do seniorów. Spotkania z mieszkańcami będą miały charakter warsztatów, które odbywać się będą od kwietnia do maja br.
Grupy warsztatowe będą pracować zarówno na etapie projektowym, jak i realizacyjnym. Prowadzone będą przez: architekt krajobrazu Olenę Zapolską, posiadającą duże doświadczenie w pracy z dziećmi i interesującą się Land Artem, oraz artystów: Annę Zabdyrską, grafika, zapalonego działkowca, w zeszłym roku pełniącą funkcję kuratora Festiwalu Etnodizajn w Krakowie; i Artura Wabika, właściciela wydawnictwa i galerii Atropos, kuratora, badacza popkultury i publicystę.
Fot. Chelsea Flower Show, jeden z ogrodów pokazowych w kategorii ogrody miejskie
Ogrody Tymczasowe
W Polsce o ogrodach tymczasowych mało kto słyszał. Dzieje się tak, gdyż trudno przeszczepić niemieckie korzenie na nasz grunt. Wynika to z mentalności Polaków, dla których podstawowym problemem jest to, czy coś się opłaca. W Niemczech używa się określenia Zwischennutzungdla użytkowania czasowego. Tam tereny przeznaczone do zagospodarowania za kilka lat są wykorzystywane jako np. miejsca na place zabaw – mówi Anna Komorowska, koordynator projektu, właścicielka pracowni k. Niestety w Polsce puste miejsca stoją niezagospodarowane nawet przez 10–20 lat. Dlatego mottem przewodnim festiwalu są słowa Marty Schwartz, znanej współczesnej architekt krajobrazu: „Jeśli można poprawić przestrzeń publiczną choćby na sekundę, lepiej to zrobić, niż nie robić nic”.
Celem akcji nie jest stworzenie ogrodu w pełnym tego słowa znaczeniu. Z założenia ma to być coś, co zainspiruje ludzi do działania. Organizatorzy chcą uwrażliwić mieszkańców na jakość przestrzeni, do zagospodarowania której nie potrzeba dużych nakładów finansowych. Dlatego też w czasie festiwalu będzie można, np. w formie happeningu, postawić tekturową ławkę, która zwróci uwagę innych na to, że w tym miejscu jest potrzebna – mówi Anna Komorowska.
Określenie „ogrody tymczasowe” może być różnie interpretowane. Organizatorka, Anna Komorowska, nie wie, na jak długo powstaną ogrody realizowane w ramach festiwalu – może na jeden dzień, tydzień albo kilka lat. Zależy to w dużej mierze od pomysłów uczestników, a także od tego, jak później mieszkańcy będą dbali o powstałe prace.
Czerwona Huśtawka
Pomysł ten pierwszy raz zrealizowano w Teksasie. Twórcy najpierw sami wieszali huśtawki w różnych nietypowych miejscach, a następnie na stronie internetowej zamieścili instrukcję z prośbą o przesyłanie zdjęć zrealizowanych projektów. Anna Komorowska ma nadzieję, że na tej stronie pojawią się także zdjęcia z Polski. Chciałaby w ramach festiwalu, za pośrednictwem strony internetowej projektu, zachęcić ludzi do przeprowadzenia tej akcji w różnych miastach Polski.
Celem projektu Czerwona Huśtawka jest zmiana postrzegania miejsca, obok którego przechodzimy obojętnie, np. skweru. Jeśli pojawi się tam czerwona huśtawka, jako element, który przykuwa uwagę, sprawi, że zaczniemy się zastanawiać nad tym, co można zrobić z wolną przestrzenią – mówi Anna Komorowska.
Podsumowanie projektu
W czerwcu odbędą się dwa wykłady. Krzysztof Herman z Katedry Sztuki Krajobrazu z warszawskiej SGGW opowie o ogrodach tymczasowych. Wykładowca jako pierwszy w Polsce zorganizował akcję Park(ing) Day, polegającą na stworzeniu ogrodu tymczasowego na wykupionym miejscu parkingu. W zeszłym roku taka impreza odbyła się m.in. w Krakowie na ul. Józefa.
Drugi wykład poprowadzi Anna Komorowska, koordynator projektu, architekt krajobrazu. Będzie mówiła o festiwalach ogrodów, które odbywają się w Europie, opowie m.in. o Bundesgartenschauoraz Chelsea Flower Show w Londynie. Pokaże na przykładzie niemieckich festiwali, jak organizacja takich przedsięwzięć powiązana jest z urbanistyką i rozwojem miasta.
W celu podsumowania projektu organizatorzy planują także stworzyć wystawę poświęconą ogrodom tymczasowym oraz chcą wydać publikację w postaci drugiego eksperymentalnego numeru rocznika „szt. ogrodu”.
Źródło: „Krakowski Rynek Nieruchomości”, 07/2011 | 2011-04-11
Czy ten artykuł był dla Ciebie interesujący?
powrót do listy artykułów
Komentarze (0)
Pokaż wszystkie komentarze (0)