Wyjątkowy czas dla deweloperów, który przyniósł diametralną zmianę profilu typowego nabywcy, oraz ogólny spadek liczby sprzedawanych mieszkań trwa nadal. Jak się okazuje, na pierwotnym rynku nieruchomości odnotowuje się nieznaczne ożywienie. Nie bez znaczenia są zapewne oferty specjalne proponowane kupującym przez przedsiębiorców.
We wrześniu wzrost sprzedaży mieszkań od deweloperów osiągnął w siedmiu dużych polskich miastach wzrost na poziomie 13 proc. w ujęciu miesiąc do miesiąca. Jednak z danych zebranych przez Commplace wynika, że w Warszawie popyt na mieszkania zmalał o blisko 60 proc. Podobną sytuację zaobserwowano też w Trójmieście oraz w Łodzi. O 36 proc. spadł popyt w Katowicach, o 32 proc. – w Poznaniu, a o 17 proc. zmalał we Wrocławiu.
Mimo to, możemy zaobserwować powolne, aczkolwiek wyraźne ożywienie na rynku nieruchomości. Nie zmienia to faktu, że i tak jest gorzej niż rok temu. Nic zatem dziwnego, że deweloperzy szukają sposobów na zachęcenie potencjalnych nabywców mieszkań do oglądania i kupowania nieruchomości. Pomóc mają promocje i różne oferty specjalne.
Deweloper gwarantuje inwestorowi zysk
Nowy trend – gwarancja zysku przy zakupie mieszkania i późniejszym wynajmie przez dewelopera – to kolejna próba zachęcenia inwestorów do kupowania nieruchomości z rynku pierwotnego. Przykładem może tu być Pofit Developer – wrocławski deweloper, który zdecydował się w ten właśnie sposób zwrócić uwagę potencjalnych nabywców. Pomysł zdaje się nie być chybiony – rynek mieszkań na wynajem przeżywa dziś prawdziwe oblężenie, a w obliczu galopującej inflacji wiele osób decyduje się na ulokowanie oszczędności właśnie w nieruchomościach. Warto odnotować w tym miejscu, że pod koniec września w Polsce było dostępnych ok. 62 tys. lokali, czyli o aż 40 proc. mniej niż rok wcześniej.
– Obserwujemy gwałtowny wzrost popytu na wynajmowane mieszkania. Sytuacja ta spowodowana jest wieloma czynnikami. Do najważniejszych należy migracja, która istotnie wpłynęła na zmniejszenie się oferty mieszkań na wynajem oraz wzrost oprocentowania kredytów hipotecznych. Część Polaków jest zmuszona odłożyć zakup mieszkania do czasu, aż sytuacja na rynku kredytów hipotecznych nieco się ustabilizuje tym samym decydują się wciąż najmować mieszkania. Kolejny czynnik to zmiany kulturowe. Coraz więcej ludzi młodych stawia na najem, doceniając brak zobowiązań i mobilność, którą im gwarantuje. To wszystko sprawia, że w Polsce zapotrzebowanie na lokale do wynajęcia jest wciąż wysokie. To dobra okazja dla inwestorów. Wychodząc naprzeciw oczekiwaniom rynku, wprowadzamy do naszej oferty możliwość zakupu mieszkania wykończonego i w pełni wyposażonego z gwarancją najmu przez okres dwóch lat. Jest to idealna okazja dla tych, którzy chcieli zainwestować w nieruchomości, ale obawiali się procesu wykańczania mieszkania i obsługi najmu – wyjaśnił Artur Smoleń, Dyrektor Sprzedaży z Profit Development.
Takie rozwiązanie daje pewne nadzieje na to, że rynek mieszkań na wynajem będzie się rozwijał i wesprze sprzedaż nieruchomości. Szczególnie, że w dzisiejszych czasach to doskonała inwestycja – mieszkania nie tracą na wartości i nic nie wskazuje na to, że ten stan rzeczy miałby ulec zmianie w najbliższym czasie.
Kto najczęściej wynajmuje mieszkanie?
Rynek mieszkań na wynajem odznacza się sezonowością. W okresie jesiennym lokali do wynajęcia poszukują przede wszystkim uczniowie i studenci, szczególnie jeśli mowa o miastach studenckich. Jednak w pozostałych miesiącach tego typu oferty również cieszą się zainteresowaniem. W Polsce mieszkania wynajmuje też wielu obcokrajowców. Jest także spora grupa młodych małżeństw i singli, którzy w planach mieli zakup własnego „M”, jednak zamiary te pokrzyżowała im aktualna trudność w dostępie do kredytów mieszkaniowych oraz wysokie stopy procentowe.
– Konsumenci mają różne preferencje dotyczące najmu. Zauważamy, że dziś coraz więcej osób poszukuje wysokiej klasy lokali, w których będą mogli bezpiecznie i komfortowo mieszkać. Ograniczona perspektywa zakupu własnego mieszkania, przy stosunkowo wysokich dochodach miesięcznych spowodowała, że grupa ta dynamicznie rośnie. Nasza inwestycja przy Braniborskiej zaspokaja te potrzeby w pełni. Budynek wyróżnia elegancka, nowoczesna elewacja i standard wykończenia części wspólnych budynku. Dzięki wyśmienitej lokalizacji w centrum miasta mieszkańcy zyskują dostęp do wszystkich udogodnień jakie oferuje miasto w zakresie infrastruktury i kultury. Z kolei dla inwestorów to szansa na wzrost wartości nieruchomości w czasie – podkreślił deweloper.
Za ile można dziś wynająć mieszkanie?
Aby właściwie oszacować możliwości zysku z inwestycji w mieszkanie na wynajem, warto zorientować się, jak kształtuje się sytuacja na lokalnym rynku nieruchomości. Postanowiliśmy sprawdzić, na jakie kwoty można liczyć w przypadku wynajmowania kawalerki usytuowanej w kilku największych miastach w Polsce.
W Warszawie 35-metrowe mieszkanie można wynająć za średnio 2 604 zł miesięcznie. Co ciekawe, w ostatnich 2 latach cena wynajęcia takiej kawalerki osiągała poziom nawet 4 000 zł.
Za podobnej wielkości nieruchomość w Krakowie trzeba zapłacić średnio 2 135 zł miesięcznie. Na przestrzeni ostatnich 24 miesięcy ceny wynajmu takiego mieszkania sięgały nawet 3 400 zł za miesiąc.
Kawalerka w Łodzi kosztuje natomiast średnio 1 472 zł za miesiąc wynajmowania. W ciągu ostatnich 2 lat ceny wynajęcia 35-metrowego mieszkania wahały się do nawet 2 270 zł miesięcznie.
Chcąc wynająć posiadane w Gdańsku 35-metrowe mieszkanie, można liczyć na comiesięczny zysk w wysokości średnio 1 945 zł. Górny pułap natomiast wyniósł tam w ciągu ostatnich 24 miesięcy 3 000 zł za miesiąc.
W Katowicach 35-metrowe mieszkanie można wynająć za ok. 1 641 zł miesięcznie. Jednak ceny za wynajem kawalerki osiągały tam w ostatnim czasie poziom nawet 2 700 zł.
Z kolei w Lublinie miesięczny czynsz wynosi średnio 1 700 zł, jednak niektóre kawalerki wynajmowano za nawet 2 600 zł miesięcznie.
Niezbędnik każdego inwestora
Pozyskane dane pochodzą z portalu Ronin24. Jest to narzędzie, które umożliwia przeprowadzenie analizy wybranego lokalnego rynku nieruchomości z dokładnością do konkretnej ulicy. Wystarczy określić typ nieruchomości (dom, mieszkanie bądź działka), wskazać metraż, oraz opcjonalnie liczbę pokoi. W efekcie otrzymujemy dokładną analizę, ze wskazaniem prawdopodobnej całkowitej wartości danej nieruchomości, najwyższych i najniższych cen z ostatnich 2 lat oraz liczbę podobnych ofert, które pojawiły się na przestrzeni minionych 24 miesięcy. Ponadto, znajdziemy tam kwartalną oraz roczną estymację cen. Dzięki takim danym jesteśmy w stanie odpowiednio wycenić naszą nieruchomość oraz wstępnie oszacować prawdopodobne trendy cenowe w najbliższych miesiącach.
Źródło: KRN.pl | 2022-11-08
Czy ten artykuł był dla Ciebie interesujący?
powrót do listy artykułów
Komentarze (0)
Pokaż wszystkie komentarze (0)