Nie chcą gowinianych specjalistów

12 kwietnia w Warszawie odbyła się manifestacja przeciw planom Ministerstwa Sprawiedliwości dotyczącym dereglamentacji zawodów branży nieruchomości.

Deregulacja dostępu do zawodów nie przestaje budzić skrajnych emocji. Mimo że od ogłoszenia listy 49 profesji, które ulegną dereglamentacji, minął już ponad miesiąc, przeciwnicy pomysłu Ministra Sprawiedliwości Jarosława Gowina nie dają za wygraną. Protestują m.in. przewodnicy turystyczni, taksówkarze, a 12 kwietnia odbyła się manifestacja przedstawicieli zawodów związanych z branżą nieruchomości. Czy głośne protesty i liczne petycje coś zmienią, tego jeszcze nie wiemy. Minister Sprawiedliwości pozostaje nieugięty, twierdząc, że dereglamentacja to niezaprzeczalna szansa dla polskiej gospodarki.

Nieruchomiści na ulicach

Wśród specjalistów, którzy mogą bez wątpienia czuć się najbardziej dotknięci projektem otwierania dostępu do zawodów, są profesje związane z branżą nieruchomości – w szczególności pośrednicy i zarządcy. W tych przypadkach bowiem projekt deregulacji, z uporem broniony przez ministra Gowina, zakłada całkowitą likwidację wymogu wykształcenia i praktyki zawodowej. Oznacza to, że resort sprawiedliwości chce powierzyć przyszłość i często dorobek całego życia Polaków w ręce niewykształconych i niedoświadczonych ludzi. Zgodnie z planami, wymaganiami stawianymi kandydatom do zawodu pośrednika i zarządcy będzie tylko ubezpieczenie OC, pełna zdolność do czynności prawnych i niekaralność za ściśle określony katalog przestępstw.

Nic więc dziwnego, że propozycja Ministerstwa Sprawiedliwości spotkała się z ostrym sprzeciwem przedstawicieli branży, którzy poza obawami związanymi ze spadkiem jakości usług po ewentualnym wejściu w życie ustawy, zarzucają resortowi, że nie uwzględnił ich głosu w „konsultacjach społecznych”.

Fot. 1. pprn.pl

Brak reakcji ministra Jarosława Gowina na postulaty czy petycje ze strony pośredników i zarządców zgłaszane od chwili ogłoszenia pierwszej listy dereglamentowanych zawodów, sprawił, że nieruchomiści postanowili wyjść na ulice. 12 kwietnia w Warszawie odbyła się manifestacja pośredników, zarządców i rzeczoznawców, którzy ubrani w żółte koszulki z napisem „Deregulacja=manipulacja” z okrzykami: „Nie chcemy gowinianych pośredników”, „Nie chcemy gowinanych zarządców”, „Nie chcemy gowinanych rzeczoznawców”, „Nie ma demokracji bez konsultacji”, przeszli ulicami Warszawy, by na końcu pod gmachem Sejmu spotkać się z przedstawicielami władz i na ich ręce złożyć petycję. Pośrednicy, zarządcy i rzeczoznawcy wyrazili nadzieję, że Marszałek Sejmu Ewa Kopacz, umożliwi ich przedstawicielom udział w pracach nad ostatecznym projektem ustawy deregulacyjnej.

W petycjach dziewięciu Federacji Rynku Nieruchomości, które zostały przekazane m.in. Marszałkowi Sejmu, ministrowi Transportu Budownictwa i Gospodarki Morskiej, przewodniczącemu Sejmowej Komisji Infrastruktury, przewodniczącym wszystkich klubów parlamentarnych, zawarte zostały postulaty specjalistów, opis rzeczywistej sytuacji na rynku, a także negatywne skutki planowanych zmian.

Fot. 2 i 3. pprn.pl

Do pikietujących pod gmachem Sejmu dołączyli parlamentarzyści, którzy stanowczo skrytykowali plany Ministerstwa Sprawiedliwości i uznali za słuszne postulaty przedstawicieli rynku nieruchomości. Wśród tych polityków znaleźli się: poseł Ryszard Kalisz (SLD), Arkadiusz Mularczyk (Klub Parlamentarny Solidarna Polska), Józef Racki (PSL), a także Henryk Jędrzejewski były dyrektor w Urzędzie Mieszkalnictwa i Rozwoju Miast, który współtworzył ustawę o gospodarce nieruchomościami regulującą działalność zawodów rynku nieruchomości, która weszła w życie 21 sierpnia 1997 r.

Co dalej...

Jakie będą skutki manifestacji, która zgromadziła w Warszawie kilkuset przedstawicieli profesji związanych z rynkiem nieruchomości, dowiemy się zapewne w niedalekiej w przyszłości. Jednak już teraz wiadomo, że Minister Sprawiedliwości Jarosław Gowin, który w czasie trwania protestu przebywał we Wrocławiu, nie będzie miał łatwej przeprawy w walce o otwieranie dostępów do poszczególnych zawodów. Czas pokaże, czy przełamie niechlubną tendencję swoich poprzedników, którzy w przeszłości rozpoczynali już wiele razy prace nad ustawą deregulacyjną.

Treść złożonej petycji

Dołącz do dyskusji na temat deregulacji zawodu pośrednika nieruchomości!