Dobra polisa mieszkaniowa to taka, która zapewni realne wsparcie w razie wystąpienia szkody. A dokładnie, gdy ubezpieczony otrzyma odszkodowanie w ustalonej wcześniej wysokości i adekwatne do poniesionych strat.
Rynek nieruchomości jest w rozkwicie – to trend ogólnopolski, ale i krakowski. Popyt na mieszkania z rynku pierwotnego w stolicy Małopolski nie słabnie, o czym świadczą coraz wyższe ceny oferowane przez deweloperów.
W porównaniu z kosztem zakupu nieruchomości, wartość odpowiednio dobranej polisy to ok. 0,1 proc. rocznie – podkreśla Joanna Pikuła, kierownik produktów internetowych rankomat.pl.
Najniższe ceny całorocznej składki zaczynają się od kilkudziesięciu złotych, a kompleksową ochronę, w zakresie zdarzeń losowych i kradzieży, wraz z odpowiednio wysokimi sumami ubezpieczenia, można kupić już za ok. 300 zł. Ostateczna cena polisy zależy również od lokalizacji i wartości nieruchomości.
Kredyt musi być ubezpieczony
Polisę mieszkaniową warto mieć bez względu na rodzaj finansowania nieruchomości – za zakupem ubezpieczenia przemawiają choćby jego niskie koszty. W przypadku gdy nieruchomość finansowana jest z kredytu hipotecznego, polisa staje się obowiązkowa. Kupujący mieszkanie na rynku pierwotnym mogą liczyć na niskie koszty polisy do kredytu. Powód jest prosty – bank wymaga ubezpieczenia jedynie w podstawowym zakresie ochrony, a takie polisy są najtańsze. W razie pożaru mieszkania polisa jest zabezpieczeniem finansowym dla banku. Poszkodowany lokator zostaje bez mieszkania, ale i bez kredytu.
Wielu klientów decyduje się na ubezpieczenie mieszkania w podstawowym, a tym samym najtańszym, wariancie. Skutki takiej decyzji mogą okazać się bardzo kosztowne. Oszczędności na składce rzędu 50-200 zł rocznie są bowiem nieadekwatne do kosztów ewentualnych szkód – zauważa Joanna Pikuła.
Podstawa w ubezpieczeniu nieruchomości oznacza brak zabezpieczenia przed kilkoma kluczowymi ryzykami, jak kradzież z włamaniem, przepięcie, powódź, OC w życiu prywatnym czy assistance. W wersji podstawowej nie są chronione również ruchomości (np. meble, kosztowności, sprzęt elektroniczny) oraz szklane elementy (np. lustra, płyty indukcyjne, przeszklenia w drzwiach). Tym samym wąski zakres ochrony może skutkować brakiem odszkodowania lub otrzymaniem tylko jego części, która nie wystarczy do pokrycia wszystkich wydatków.
Ubezpieczenie mieszkania powinno chronić wszystkie części nieruchomości: ściany, stałe elementy i wyposażenie. Ryzyka warte dodatkowego ubezpieczenia to m.in. kradzież, OC w życiu prywatnym, assistance i ubezpieczenie od przepięć. Rozszerzenie podstawy ubezpieczenia to nie tylko większa szansa na otrzymanie świadczenia, ale i oszczędność. Po dokupieniu kilku umów dodatkowych w ramach tej samej polisy składka wzrasta łącznie nie więcej niż o kilkadziesiąt procent w stosunku do ceny za wariant podstawowy.
Sposoby na niższą składkę
Nie tylko prawidłowo dobrany zakres ochrony pozwoli znaleźć polisę dobrą jakościowo i w przystępnej cenie. Niektóre towarzystwa przyznają zniżki za posiadanie przez ubezpieczającego mieszkanie tzw. zabezpieczeń własnych. Chodzi tu o drzwi antywłamaniowe, monitoring oraz alarm. Szczególnie drzwi muszą spełniać określone wymogi techniczne, aby mogły zostać uznane za antywłamaniowe. To drzwi pełne lub częściowo przeszklone (klasa przeszklenia min. P-4), zamykane na co najmniej 2 zamki wielozastawkowe lub 1 atestowany przez Instytut Mechaniki Precyzyjnej (IMP). Zniżka w zależności od liczby zabezpieczeń własnych wynosi 5-15 proc. od składki wyjściowej. Na upust rzędu kilkunastu procent mogą liczyć także ci lokatorzy, którzy podpisują z towarzystwem umowę na 2 lub 3 lata (standardowa umowa trwa 12 miesięcy). Mniej mogą zapłacić również lokatorzy odnawiający umowę polisową, jeśli w przeciągu całego roku nie spowodowali żadnych szkód na mieniu.
Ile odszkodowania z polisy?
Kluczowe jest prawidłowe określenie sumy ubezpieczenia. Jeśli mieszkanie ma wartość 400 000 zł, to taką kwotę należy wskazać w polisie, dzięki czemu maksymalne odszkodowanie wyniesie 400 000 zł. Źle oszacowana suma ubezpieczenia może prowadzić do dwóch skrajnych i niekorzystnych finansowo sytuacji. Pierwszą z nich jest nadubezpieczenie – gdy SU przekracza wartość mieszkania. Wtedy w razie szkody całkowitej poszkodowany otrzyma maksymalne świadczenie odpowiadające poniesionym stratom. Zbyt wysoka suma ubezpieczenia oznacza też płacenie zawyżonej składki.
Przeciwnym zjawiskiem jest niedoubezpieczenie – gdy SU nie dorównuje wartości mieszkania. Wtedy w razie szkody całkowitej poszkodowany otrzyma tylko część należnego świadczenia. Sumę ubezpieczenia można zwiększać, gdy wartość mieszkania wzrasta poprzez remont czy nowe wyposażenie.
Pułapki w polisie mieszkaniowej
Szeroki zakres ochrony zwiększa szansę na otrzymanie świadczenia, ale trzeba liczyć się z górną granicą odszkodowania. Każde z towarzystw ustala własne limity zapisane w dokumencie Ogólnych Warunków Ubezpieczenia (OWU). Limity dotyczą głównie przedmiotów wartościowych, takich jak biżuteria, kolekcje, antyki czy dzieła sztuki. Za szkody na biżuterii w wyniku pożaru czy kradzieży ubezpieczyciel zwróci maksymalnie 10 000 zł lub inną ustaloną w OWU kwotę. Limity kwotowe występują też w ubezpieczeniu assistance.
Ograniczenia odpowiedzialności ubezpieczyciela
Ubezpieczyciele ograniczają swoją odpowiedzialność za szkody finansowo, ale również wagowo (np. szkoda spowodowana dronem do 5 kg), odległościowo (np. lokal zastępczy w promieniu 100 km od miejsca ubezpieczenia), czasowo (np. pokrycie kosztów najmu mieszkania zastępczego do 18 miesięcy), procentowo (np. szkody na futrach i skórach naturalnych do 20 proc. SU), objętościowo (np. stłuczenie akwarium lub terrarium do pojemności 100 l). W ubezpieczeniach można spotkać również czasowe wyłączenia odpowiedzialności. Tzw. karencja trwa z reguły 15-60 dni i dotyczy wybranych zdarzeń: powodzi, poważnego zachorowania lokatora (w ramach NNW) lub zalania nieruchomości należącej do osoby trzeciej.
Integralną częścią polisy mieszkaniowej są stałe wyłączenia odpowiedzialności. Dotyczą one zarówno podstawy, jak i każdego z rozszerzeń. Z polisy mieszkaniowej nie są chronione najczęściej papiery wartościowe, rękopisy, trofea myśliwskie, mienie służbowe, szkody niematerialne (zysk, woda, gaz, prąd, hasła w komputerze) czy zwierzęta egzotyczne. Brak odszkodowania może dotyczyć także poszczególnych ryzyk, np. aktów wandalizmu, graffiti, przemarzania ścian czy wybuchu wywołanego w innym celu niż kradzież z włamaniem. Dzięki wyłączeniom ubezpieczony z góry wie, w jakich okolicznościach nie będzie mógł liczyć na odszkodowanie.
Czy ten artykuł był dla Ciebie interesujący?
Komentarze (0)
Pokaż wszystkie komentarze (0)