Główny Architekt Miasta Krakowa, Tomasz Borowski opracował wytyczne, które w przyszłości będą podstawą wydawania decyzji WZ i uchwalania miejscowych planów zagospodarowania przestrzennego z uwzględnieniem możliwości realizowania budynków z zielonymi dachami.
Z inicjatywy prezydenta Jacka Majchrowskiego od stycznia trwały prace nad zmianami w procedurach administracyjnych. Po 6 miesiącach wytyczne zostały pozytywnie zaopiniowane na posiedzeniu Miejskiej Komisji Urbanistyki i Architektury. Temat powrócił we wrześniu, kiedy z koncepcją zazieleniania dachów zapoznały się Wydziały Architektury i Urbanistyki oraz Planowania Przestrzennego UMK.
Rewolucyjny pomysł magistratu to kolejny krok w walce ze smogiem. Mowa bowiem nie tylko o typowych płaskich dachach pokrytych niską roślinnością. Budynki mógłby wieńczyć nawet… mały las. W tego rodzaju projektach dopuszczalne byłyby dachy porośnięte niskimi drzewami oraz wysokim krzewami i trawami.
Dlaczego zielony dach?
Zintensyfikowanie zieleni w przestrzeni miejskiej ułatwi naturalne oczyszczanie powietrza, zwiększy odsetek terenów zielonych, a zmniejszy skutki tzw. wyspy ciepła, czyli podwyższonej temperatury w gęsto zabudowanych miastach. Z badań wykonanych w laboratorium Lawrence Berkley Uniwersytetu Kalifornijskiego, należącym do Departamentu Energii Stanów Zjednoczonych, wynika, że zwiększenie o 5 proc. dostępności zieleni w mieście pomaga obniżyć poziom smogu o 10 proc. W ciągu roku roślinność pokrywająca budynki pochłania średnio od 10 do 20 proc. zanieczyszczeń powietrza.
Jak informuje Urząd Miasta Krakowa, idea zazieleniania dachów od pewnego czasu towarzyszy inwestycjom mieszkaniowym i publicznym, ale zwykle realizowana jest poprzez niską roślinność ekstensywną na podłożu od 5 do 10 cm. Plan magistratu dopuszcza znacznie grubszą warstwę – od 30 do 50 cm.
Najważniejszymi założeniami wytycznych są: możliwość stworzenia wyższej attyki, grubszych stropów, a także utrzymania cięższej zieleni, zapewnienie odpowiednich warunków do utrzymania i korzystania przez mieszkańców z zielonego otoczenia na dachu – wyjaśnia Tomasz Bobrowski, Główny Architekt Miasta.
W ten sposób Kraków idzie śladem innych europejskich miast. Przykład zaawansowanego wspierania inwestycji w zieloną infrastrukturę stanowi program zrównoważonego rozwoju Hamburga, Od 2014 r. w tym mieście wdrażana jest strategia dofinansowywania projektów, które zakładają instalację „żywych” dachów. Docelowo w ten sposób powinno powstać 100 ha zieleni (do 2020 r.). Inwestowanie w zielone dachy to jedno z narzędzi przeciwdziałania skutkom zmian klimatycznych. Najwięcej inwestycji ekologicznych tego typu powstaje w Niemczech i Szwecji. W Polsce również realizowane są takie projekty, ale na mniejszą skalę. Polskie Stowarzyszenie Budownictwa Ekologicznego jako wzorcowe przedsięwzięcia podaje m.in. zielone dachy na Wisłostradzie w Warszawie, centrum handlowym Plaza w Rybniku, bazie wioślarskiej w Iławie i szpitalu Jurasza w Bydgoszczy.
Inwestycje mieszkaniowe w zieleni
Zielone dachy powoli stają się standardem także w inwestycjach mieszkaniowych. Deweloperzy czują presję ze strony klientów, którzy oczekują rozwiązań eko: filtrów smogu w budynkach, systemów odzyskiwania wody deszczowej, urządzeń smart oraz zielonych dachów i ogrodów wertykalnych. Jednocześnie takie udogodnienia podnoszą koszty budowy, co ostatecznie powoduje, że deweloperzy oferują wyższe ceny mieszkań. Znaczny odsetek klientów zdecyduje się na droższe mieszkanie, jeśli inwestycja będzie realizowana zgodnie ze standardami zielonego budownictwa.
Przykładami już zrealizowanej zabudowy mieszkaniowej i hotelowej, w której zamontowano zielone dachy, są m.in. Dębowe Tarasy w Katowicach i Termy Bani w Białce Tatrzańskiej.
Poza tworzeniem zdrowego mikroklimatu i dodatkową przestrzenią rekreacyjną dla mieszkańców, zielone dachy i ogrody wertykalne służą również do poprawy estetyki w miastach. Projektowanie zieleni stało się sztuką. Jednym z najbardziej znanych projektantów ogrodów wertykalnych jest francuski botanik Patrick Blanc. Jego prace znajdują się m.in. w Parlamencie Europejskim w Brukseli, parku Floral w Paryżu, a także w Galerii Przymorze w Gdańsku.
Realizacja żywej ściany
Zielone dachy w praktyce
Popularyzowaniem technologii ekologicznych w budownictwie zajmuje się Europejska Federacja Stowarzyszeń Zielonych Dachów (EFB), która patronuje podobnym organizacjom działającym na krajowych rynkach. Prawo europejskie nakłada na inwestorów obowiązek uwzględniania odpowiednich proporcji zieleni i zabudowy w procesie planowania inwestycji. Pod uwagę należy wziąć wskaźnik BAF (Biotope Area Factor), który określa stosunek powierzchni czynnej biologicznie do ogólnej powierzchni użytkowej danego obszaru. Na podstawie szacunkowych danych na temat stopnia zmian, jakie działania budowlane wprowadzają do środowiska naturalnego, miasta mogą na bieżąco wdrażać swoje programy naprawcze. W tym kontekście technologia zielonych dachów to narzędzie rozszerzania obszarów biologicznie czynnych.
W dobie maksymalizacji wykorzystania terenu przeznaczonego pod zabudowę z jednoczesnym nakazem zapewnienia wymaganej powierzchni terenu biologicznie czynnego, dachy zielone stają się coraz bardziej powszechne. Należy jednak pamiętać, że projektując dach zielony trzeba uwzględnić nie tylko dobór zieleni na dachu, ale także zaprojektować fragment budynku ze zwróceniem szczególnej uwagi na projektowany rodzaj użytkowania dachu, parametry wytrzymałościowe, konstrukcję, nachylenie dachu, a także wymagania przeciwpożarowe – czytamy w komentarzu dr hab. inż. Ewy Burszty-Adamiak z Uniwersytetu Przyrodniczego we Wrocławiu, redaktor merytorycznej polskiego wydania „Wytycznych dla dachów zielonych” FLL.
Zielony dach tworzy barierę ochronną budynku. W zależności od tego, jakie nasadzenia zostaną wykonane, można rozszerzyć funkcje takiej konstrukcji o zabezpieczanie przed przedostawaniem się metali ciężkich do środka i najbliższego otoczenia nieruchomości.
Dodatkowo powinny być uwzględnione potrzeby zabezpieczenia przed siłą ssącą wiatru i wywiewaniem oraz konieczność odpowiedniego odwodnienia. Nie mniej ważny jest dobór substratu dachowego oraz materiałów, z których wykonane są pozostałe warstwy konstrukcyjne – wyjaśnia dr hab. inż. Ewa Burszta-Adamiak.
Materiały służące do wykonania podłoża pod sadzonki, powinny być lekkie, posiadać właściwości izolujące wilgoć oraz zapewniające równowagę termiczną. Plan rozmieszczenia roślinności należy dostosować do układu zadaszenia, w zależności od tego, czy jest ono skośne, dwuspadowe, schodkowe, kopulaste, czy płaskie.
Regulacje prawne
Kwestie prawne związane z montażem zielonych dachów regulują przepisy Prawa budowlanego oraz Prawa Ochrony Środowiska. Zgodnie z art. 3 ust. 8 Prawa Ochrony Środowiska, takie przedsięwzięcia definiowane są jako kompensacja przyrodnicza, czyli prace budowlane i rewitalizacyjne, których celem jest przywrócenie równowagi przyrodniczej na danym terenie, przy jednoczesnym zachowaniu jego walorów krajobrazowych.
Wytyczne dotyczące bezpieczeństwa takich inwestycji zawiera dział VI Rozporządzenia Ministra Infrastruktury w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać budynki. Ewentualne obawy użytkowników budzi kwestia zapewnienia dostatecznej ochrony przeciwpożarowej w obrębie zielonych dachów. Rozwiązania konstrukcyjne i architektoniczne określone w rozporządzeniu likwidują ten problem.
Czy ten artykuł był dla Ciebie interesujący?
Komentarze (1)
Iza Coqui ⋅ 03-10-2019 | 18:40
Polecam na FB projektZieloneMIasto, gdzie na bieżąco informujemy również o projekcie, w którym miasto Kraków bierze udział - Strategia "Zielonych" Dachów dla 8 miast w Polsce w kooperacji właśnie z miastem Hamburg. Jeśli chce Pani otrzymywać wiadomości na temat rozwoju tego projektu proszę o podanie maila. pozdrawiam Iza Małachowska-Coqui