Lipiec to tradycyjnie początek wakacji, czyli czas, kiedy większość z nas myśli o urlopie. Jednak czas letni niekoniecznie skutkuje całkowitym zastojem w branży nieruchomości. Osoby zainteresowane zakupem często do ostatnich chwil przed wyjazdem „śledzą” oferty, dzwonią z pytaniami i umawiają się na oglądanie tych, które wzbudziły ich zainteresowanie, a po powrocie z wakacji wracają do odłożonych na czas urlopu poszukiwań lub decydują się na kupno.
Nie oznacza to jednak, że zainteresowania nie wzbudzają nieruchomości położone w pozostałych dzielnicach Krakowa, jak np. w sąsiadującej z Krakowem od zachodu gminie Liszki czy w okolicach Wieliczki, bądź w miejscowościach nieco bardziej oddalonych od granic Krakowa. Często decydującym czynnikiem wpływającym na wybór nieruchomości zlokalizowanych w tych rejonach jest ich niższa cena w porównaniu do tych położonych w najbardziej popularnych rejonach. Przykładem niech będzie 56-arowa działka budowlano – rolna położona w miejscowości Łazy, gm. Jerzmanowice – Przeginia, która doczekała się nabywcy za 85.000 zł.
Duże zainteresowanie objawiające się sporą liczbą telefonów wzbudzają również oferty domów w cenach do ok. 200.000 zł i to pomimo faktu, że zazwyczaj takie budynki wymagają poważnych nakładów finansowych związanych z remontem, jak np. położony na 31-arowej działce przedwojenny dom do generalnego remontu w Jeziorzanach, gm. Liszki, który można kupić za ok. 140.000 zł.
Jednocześnie w okresie letnim swój finał w postaci umów sprzedaży znajduje wiele transakcji zapoczątkowanych na wiosnę tego roku. Tak długi czas, który upływa od pierwszych rozmów do końcowej umowy, jest skutkiem długotrwałych procedur administracyjnych związanych z ustaleniem możliwości zabudowy na gruntach leżących na terenie gmin, w których w dalszym ciągu nie ma obowiązujących planów zagospodarowania przestrzennego. Jako przykład może posłużyć działka położona w gminie Michałowice w Pielgrzymowicach, która po uzyskaniu pozytywnych warunków zabudowy znalazła nabywcę za ok. 30.000 zł.
Czy ten artykuł był dla Ciebie interesujący?
Komentarze (0)
Pokaż wszystkie komentarze (0)