Kupić znaczy zaufać

Zakup domu czy mieszkania to ogromny wydatek, obciążający nowych właścicieli na wiele lat, nierzadko na większość życia. Decyzja o zakupie jest, a przynajmniej powinna być, bardzo dobrze przemyślana i skalkulowana.

Zakup domu czy mieszkania to ogromny wydatek, obciążający nowych właścicieli na wiele lat, nierzadko na większość życia. Decyzja o zakupie jest, a przynajmniej powinna być, bardzo dobrze przemyślana i skalkulowana. Jednak aby odpowiedzieć sobie na pytanie, jak kupujący dokonują odpowiedniego rozeznania rynku oraz swoich własnych możliwości i potrzeb, należy najpierw zapytać o... zaufanie.

Nie każdy potencjalny kupujący czy wynajmujący może sobie pozwolić na systematyczne i dogłębne monitorowanie rynku nieruchomości. Na dodatek, nawet te osoby, które są zaznajomione z realiami polskiego mieszkalnictwa, czerpią większość swojej wiedzy z wiedzy innych. Rynek jest duży i rozbudowany, a oferty zbyt rozdrobnione, by wiedzieć wszystko.

KRN.pl zapytał swoich użytkowników, przedstawicieli której grupy zawodowej związanej z rynkiem nieruchomości obdarzają największym zaufaniem. Ponad 63 proc. osób wskazało na notariuszy. Jest to dowód na to, że jesienna wojna polskiego notariatu z ministrem Ziobrą nie zdruzgotała, jak sugerowali niektórzy, zaufania do tego zawodu.

Stosunkowo dużo osób, bo co piąta (21 proc.) wskazało na pośredników nieruchomości, jako na osoby najbardziej godne zaufania. Czy oznacza to, że zawód pośrednika jest coraz bardziej doceniany, czy może u przedstawicieli innych zawodów w branży widzi się więcej minusów, trudno jednoznacznie orzec. Jedno jest pewne – pośrednik nieruchomości jest w stanie dobrze przeprowadzić klienta przez trudny proces sprzedaży lub zakupu nieruchomości. Jest tylko jedno zastrzeżenie, a mianowicie – pośrednik, z którego pomocą zamierzamy obracać setkami tysięcy złotych, i któremu płacimy niemałą prowizję, musi być... dobrym pośrednikiem. Powierzanie wieloletnich oszczędności osobom bez dobrej reputacji jest błędem tych, którzy się na to decydują .

Co dziesiąty uczestnik sondy wskazał na zarządców nieruchomości jako na osoby najbardziej godne zaufania. Zastanawiając się na tym wynikiem, trzeba pamiętać, że niewielu z nas ma bezpośrednie kontakty z zawodowymi zarządcami. Stąd jeżeli aż 10 proc. uczestników sondy jest w stanie uznawać ich za najbardziej godnych zaufania, to należy potraktować powyższy wynik jako dobrze świadczący o tej grupie zawodowej.

Tylko 5,5 proc. użytkowników portalu wskazało deweloperów jako najbardziej godnych zaufania. Działalność deweloperska w Polsce spotyka się ze sporą krytyką. Na pewno miały na to wpływ głośne w ubiegłych dwóch latach afery związane z nowymi mieszkaniami. Mimo że dotyczyły one pojedynczych firm, sprawa ta rzuciła cień na całą branżę. A klimat złych emocji wzmagany był przez gwałtownie rosnące ceny.

Branża deweloperska w Polsce rozwija się już kilkanaście lat, a część firm z tej grupy osiągnęła spory sukces finansowy. Przy tym wszystkim widać wyraźnie, że ciągle niewiele z nich realnie dba o prestiż i reputację swojej marki. Wielkim paradoksem jest, że spółki deweloperskie, choć świadczą usługi zaspokajające niezwykle ważne potrzeby ludzkie, nie są obecne w świadomości ogółu. Z najnowszych badań wynika, że na setki deweloperów działających w największych miastach w Polsce, rozpoznawalne marki to zaledwie kilka, może kilkanaście firm. Wniosek jest jeden – Polacy o rodzimych deweloperach nie wiedzą prawie nic, a to właśnie im mają powierzać majątek całego swojego życia. Jest to wina samych deweloperów i jeżeli chcą poprawić swój wizerunek, powinni ostro wziąć się do roboty. Szczególnie że czasy temu sprzyjają.

powrót do listy artykułów