Na krakowskim Rynku Głównym stoi już od XIII w. Na przestrzeni wieków zmieniali się nie tylko właściciele, ale i funkcje budynku.
Pierwsza murowana forma tej kamienicy powstała w II poł. XIII w., tuż po lokacji Krakowa mającej miejsce w 1257 r. Wzniesiono mury przyziemia. Niedługo później, bo już na początku XIV w., powstały mury frontowe. Stojący u wylotu ul. Grodzkiej, przy Rynku Głównym nr 17 budynek to jedna z najstarszych świeckich krakowskich kamienic. Jest też jedną z najlepiej zachowanych gotyckich kamienic w mieście. Nazwa kamienicy Hetmańskiej sięga XVIII w., kiedy budynek wchodził w skład majątku rodu Branickich, m.in. hetmana wielkiego koronnego Jana Klemensa Branickiego.
Pierwsza poważna rozbudowa obiektu miała miejsce w II poł. XIV w., kiedy to dobudowano m.in. przedproże od strony Rynku oraz dołożono trzynawową halę w przyziemiu, którą wsparto na czterech filarach. Dom miał zostać wówczas przekształcony w reprezentacyjną rezydencję, być może nawet królewski pałac miejski.
Reprezentacyjna sala o tajemniczej funkcji
Dodatkowo kamienicę wzbogacono wówczas reprezentacyjną salą, bogato zdobioną elementami dekoracji rzeźbiarskich. Mowa o słynnej Sali gotyckiej, którą usytuowano po lewej stronie bramy wjazdowej. Aby sala mogła pełnić funkcje reprezentacyjne, zadbano o dekoracyjne detale – sklepienie ostrołukowe ozdobiono dwunastoma bogato rzeźbionymi zwornikami, przedstawiającymi różne wizerunki, jak np. męską głowę (podejrzewa się, że była to podobizna Kazimierza Wielkiego), popiersie kobiety w czepcu na głowie (prawdopodobnie królowej węgierskiej Elżbiety Łokietkówny), sukę leżącą ze szczeniętami, smoka, brodate maski, a także herby polskich ziem zgodnie z ówczesnym podziałem Polski Kazimierzowskiej oraz symbol będący podpisem twórcy sali lub rzeźbiarza. Według niektórych teorii salę przeznaczono prawdopodobnie przede wszystkim na jakieś duże wydarzenia, na których mieli się pojawiać najważniejsi ludzie w państwie. Inne domniemania wskazują jednak, że na co dzień reprezentacyjne pomieszczenie służyło jako urzędowe biuro. Z pewnością Sala gotycka była wówczas bardzo reprezentacyjna, co pozwala sądzić, że jej funkcje od początku były szczególnie ważne.
Kamienica pełniła funkcję mennicy
Kolejna przebudowa obiektu nastąpiła w XV w., kiedy to wzniesiono dodatkową kondygnację. Pod koniec XV w. budynek zmienił właściciela, trafiając w ręce prywatne i stając się własnością rodziny Beerów znanej z olkuskich kopalni srebra. Z tego właśnie okresu pochodzi jedna z nazw kamienicy – Stara Mennica. Kasper Beer miał bowiem prawo do bicia tam monet.
Po tym, jak funkcję mennicy objęła inna krakowska kamienica, budynek zaczął pełnić funkcje mieszkalne. Zmieniali się też jej właściciele – w połowie XVI w. obiekt trafił w ręce włoskiej rodziny Soderinich z Florencji, a pod koniec XVI w. znalazła się w posiadaniu Krzysztofa Ossolińskiego, wojewody sandomierskiego. To on odpowiada za remont, w wyniku którego kamienicy nadano styl wczesnego baroku.
Kolejni właściciele również nie stronili od modernizacji reprezentacyjnego budynku. Kamienica trafiła w ręce rodziny Branickich herbu Gryf w 1659 r. W 1733 r. hetman wielki koronny i kasztelan krakowski Jan Klemens Branicki zlecił Gotfriedowi Schulzowi przebudowę obiektu zgodnie z projektem Jana Zygmunta Deybla. Niedługo później, bo już w 1756 r., kamienicę ponownie przebudowano, tym razem kierując się zamysłem architektonicznym Jana Henryka Klemma. Z tamtego czasu pochodzi jednak nie tylko używana dziś nazwa obiektu, ale i m.in. attyka z dekoracyjnym herbowym Gryfem, którą odtworzono – niezbyt wiernie niestety – współcześnie.
Okupacja i pożar zniszczyły budynek
Zniszczona już wówczas kamienica końcem XVIII w., po powstaniu kościuszkowskim w 1794 r., pełniła funkcję siedziby pruskich i austriackich wojsk okupacyjnych. Doczekała się jednak generalnego remontu po przejściu w drodze licytacji na własność podróżnika Teodora Anzelma Dzwonkowskiego w 1816 r. Przebudowę wykonano zgodnie z projektem Szczepana Humberta i Jana Drachny. Zadbano wówczas m.in. o montaż instalacji sanitarnych.
Niestety, niedługo później, bo w 1850 r., budynek ucierpiał w wyniku pożaru, który upamiętnia znajdująca się do dziś na fasadzie budynku tablica. Konieczny był więc kolejny remont. Odbudowano wówczas górną kondygnację zgodnie z projektem Feliksa Radwańskiego.
Budynek po śmierci Dzwonkowskiego odziedziczyła jego córka, Józefa z Dzwonkowskich Komornicka. Kamienica, która pełniła dotychczas funkcję m.in. siedziby księgarni i redakcji „Czasu”, a nawet siedziby loterii prowadzonej przez Floriana Straszewskiego na wykup ziemi pod krakowskie Planty, stała się domem dla różnych zamożnych mieszkańców, w tym m.in. Józefa Dietla, lekarza, profesora Uniwersytetu Jagiellońskiego, a przede wszystkim prezydenta miasta sprawującego urząd w latach 1866-74.
Dziś w kamienicy działa m.in. słynna restauracja
Kolejny remont budynku przeprowadzono w latach 1971-82. W okresie 1975-79 kamienicę połączono z sąsiednimi numerami – 15 oraz 16. Wówczas obniżono ją też o kondygnację. Dodatkowo zmodernizowano fasadę budynku tak, by odtworzyć jej wygląd oraz attykę z XVIII w., czyli z okresu, gdy budynek był własnością hetmana Jana Klemensa Branickiego.
Współcześnie na parterze kamienicy znajdują się lokale handlowe. Do niedawna była też siedzibą słynnej księgarni Hetmańskiej. Sala Rycerska znajdująca się na piętrze obiektu stanowi dziś część słynnej restauracji Wierzynek działającej pod nr 15 i 16. Budynek do dziś jest własnością spadkobierców dawnej właścicielki kamienicy, Józefy z Dzwonkowskich Komornickiej.
Czy ten artykuł był dla Ciebie interesujący?
Komentarze (0)
Pokaż wszystkie komentarze (0)