W 2010 r. nastąpiło odwrócenie utrzymującego się w 2009 r. trendu spadkowego czynszów.
Koniec recesji na GLOBALNYm RYNKu NIERUCHOMOŚCI BIUROWYCH i wzrost czynszów
- W drugim półroczu 2010 r. ożywił się popyt, spadła podaż a czynsze wzrosły o 1%
- Rosnące stawki czynszu potwierdzają poprawę optymizmu przedsiębiorców w coraz większej liczbie państw
- Ożywienie nadal dotyczy najlepszych nieruchomości i jest najbardziej zauważalne w miastach z dużymi węzłami komunikacyjnymi
- Największe wzrosty czynszów w skali globalnej w 2010 r. odnotowano w Brazylii i Chinach
Według danych z najnowszego badania firmy Cushman & Wakefield w 2010 r. nastąpiło odwrócenie utrzymującego się w 2009 r. trendu spadkowego czynszów na globalnym rynku najmu powierzchni biurowych. Silniejszy popyt wynikający z ożywienia działalności gospodarczej powodował wzrost czynszów w coraz większej liczbie państw. Liderem tych zmian był region Azji i Pacyfiku, gdzie czynsze wzrosły w ciągu roku o 8%. W Hongkongu – najdroższym mieście świata – oraz w Pekinie wzrost wyniósł odpowiednio 51% i 48%.
Wzrost na poszczególnych rynkach był bardzo zróżnicowany. Niektóre najbardziej dojrzałe rynki, w tym Londyn i Nowy Jork, mogą pochwalić się silnym wzrostem, ale najważniejsze rynki wschodzące również odnotowały podobne, a niekiedy nawet większe ożywienie.
W Europie do wzrostu czynszów przyczynił się głównie Londyn. W dzielnicach City i West End zwiększył się optymizm najemców, a wobec spadku podaży czynsze wzrosły najsilniej. Najdroższą lokalizacją w Europie i drugą najdroższą na świecie był podrynek West Endu w Londynie. Moskiewski COB zajął drugie miejsce w Europie i siódme na świecie.
W obu Amerykach wyjątkowo wysoki wzrost czynszów sięgający 50% w Rio de Janeiro oraz silne ożywienie w Nowym Jorku wskazują na napawający optymizmem trend wzrostowy czynszów w 2010 r. Miasta te były także dwiema najdroższymi lokalizacjami na obu kontynentach i zajęły odpowiednio czwarte i piąte miejsce w skali globalnej.
Barrie David, z zespołu globalnych badań i analiz firmy Cushman & Wakefield, powiedział: „Firmy muszą coraz częściej brać pod uwagę wyższe koszty najmu powierzchni biurowej. Jednak nie jest to tylko kwestia wzrostu czynszów oczekiwanych przez wynajmujących. Najemcy muszą ponosić coraz wyższe koszty najmu wynikające z rosnących wskutek inflacji opłat eksploatacyjnych i podwyżek podatków na niektórych rynkach. Presja ze strony tych czynników może się utrzymać co najmniej do połowy 2011 r.”
John Siu, Dyrektor Wykonawczy biura Cushman & Wakefield w Hongkongu, stwierdził: „Z uwagi na silną konkurencję wśród najemców o nieliczne najlepsze obiekty biurowe w Hongkongu, czynsze za powierzchnię biurową klasy A w Centralnym Obszarze Biznesu wzrosną w najbliższych 12 miesiącach o 20-25%. Niektóre międzynarodowe korporacje obecnie rewidują swoje strategie i mogą rozważyć relokację części działalności do państw o niższych kosztach takich jak Singapur i Chiny, aby obniżyć koszty ogólne”.
Michael Creamer, Partner z zespołu globalnych rozwiązań dla klientów firmy Cushman & Wakefield, powiedział: „Sytuacja na rynku jest nadal korzystniejsza dla najemców niż wynajmujących. Jednak równowaga sił zdecydowanie zaczęła się zmieniać, mimo iż rynki europejskie nadal oferują większe możliwości renegocjacji warunków najmu oraz pozyskania lepszych lokali niż miasta azjatyckie. Na coraz większej liczbie rynków, szczególnie w miastach z dużymi węzłami komunikacyjnymi, w 2011 r. możliwości te będą się z czasem zmniejszać”.
Richard Aboo, Partner, Dyrektor działu powierzchni biurowych w warszawskich oddziale Cushman & Wakefield, powiedział: „W 2010 r. w Polsce odnotowano niemal dwukrotny (w porównaniu z 2009 r.) wzrost popytu na powierzchnię biurową ze strony najemców. Spadające wskaźniki pustostanów w połączeniu z niedoborem nowej podaży spowodują wzrost stawek czynszowych w 2011 r.”
Źródło: Cushman @ Wakefield | 2011-02-14
Czy ten artykuł był dla Ciebie interesujący?
powrót do listy artykułów
Komentarze (0)
Pokaż wszystkie komentarze (0)