Prosimy, odblokuj wyświetlanie reklam w naszym serwisie, są one związane z rynkiem nieruchomości.
To dzięki nim masz darmowy dostęp do naszych treści.

Z pozdrowieniami zespół KRN.pl :)


Artykuły Artykuły

Jak wiele zrobisz, by pokonać smog?

Jak wiele zrobisz, by pokonać smog?

Wydawać by się mogło, że problem smogu to kwestia, która dotyczy nas jedynie w sezonie zimowym. Jak się jednak okazuje, okres letni to czas, w którym jakość powietrza też jest zagrożona.

Co prawda zanieczyszczenie potęguje się, kiedy uruchamiamy własne urządzenia grzewcze, jednak przez cały rok jesteśmy odpowiedzialni za niską emisję. W związku z wprowadzaniem kolejnych restrykcji odnośnie zarówno urządzeń grzewczych, jak i jakości paliw, CBOS przeprowadziło badanie na temat tego, jak Polacy radzą sobie ze smogiem. Wśród pytań zadawanych respondentom, pojawiły się te dotyczące postrzegania samego zjawiska, jak i jego przyczyn czy sposobów radzenia sobie z nim.

Czy widzisz smog?

Z przeprowadzonego badania opinii Polaków wynika, że 44 proc. postrzega smog jako poważny problem, a 19 proc. traktuje go jako bardzo poważny, bezpośrednio dotykający ich okolicę. Co ciekawe, 24 proc. badanych w ogóle nie dostrzega zjawiska. Tutaj jednak trzeba mieć na uwadze, że ankieta była przeprowadzana również w tych rejonach kraju, gdzie zanieczyszczenie powietrza jest obserwowane w niewielkim stopniu. O ile mieszkańcy dużych miast dostrzegają, że jakość powietrza pozostawia wiele do życzenia, tak osoby ze wsi i mniejszych miejscowości nie mają dostatecznej świadomości problemu.

Źródła smogu a świadomość społeczna

Analizy jakości powietrza w całej Polsce wskazują, że do regionów o największym stopniu zanieczyszczenia powietrza należą przede wszystkim województwa śląskie, małopolskie, a także mazowieckie. Z kolei najlepsza sytuacja panuje w Polsce północno-zachodniej. Liczne badania czynników wpływających na potęgowanie się zjawiska smogu wykazały, że źródłem zanieczyszczeń, które w największej mierze wpływa na zły stan powietrza, jest niska emisja pochodząca z ogrzewania gospodarstw domowych. Parametry wykorzystywanych w okresie jesienno-zimowym urządzeń grzewczych z reguły są dalekie od norm uznawanych za prawidłowe. W połączeniu z paliwami nieodpowiedniej jakości (złej jakości węgiel, spalanie śmieci), do środowiska emitowane są ogromne stężenia szkodliwych pyłów. Oprócz tego we wspomnianym okresie zwiększa się natężenie ruchu samochodowego, przez co do powietrza dostaje się coraz więcej spalin.

Jak przykładamy rękę do smogu

Praktyki grzewcze bezpośrednio przekładają się na to, czym oddychamy. Niesprawne piece używane od wielu lat oraz niepożądane materiały, którymi ogrzewamy domostwa, to zaniedbania, jakie w większości przypadków wykryto właśnie wśród mieszkańców Śląska, Opolszczyzny i Małopolski. Respondenci tych regionów sami mówią o zwiększonym odczuwaniu smogu w pobliżu gospodarstw, gdzie dominują złe nawyki. Odpowiedzi udzielane przez badanych pokazują, że blisko 60 proc. z nich w swoim gospodarstwie domowym ma piece oraz kotły węglowe. Z ciepła pochodzącego z sieci ciepłowniczych oraz własnego ogrzewania gazowego, elektrycznego czy olejowego korzysta odpowiednio 20 i 19 proc. ankietowanych.

Jak wiadomo, ogrzewanie sieciowe dominuje w największych ośrodkach miejskich, natomiast własne urządzenia grzewcze to domena wsi. Do rzadkości należą tam domostwa ogrzewane metodami ekologicznymi. Niepokoi fakt, że aż 29 proc. pytanych spala śmieci i odpady domowe. Wydawać by się mogło, że tego typu praktyki wynikają z braku świadomości. Wbrew tym przypuszczeniom okazuje się jednak, że większość Polaków właściwie typuje przyczynę smogu, wskazując produkty uboczne spalania paliw używanych do ogrzewania domów jako pierwszorzędne źródło, natomiast w drugiej kolejności według nich są to spaliny samochodowe. Ciekawą zależność można w tym względzie zaobserwować w gronie osób, które nie dostrzegają problemu smogu w swojej okolicy a czynnikami warunkującymi zjawisko – uważają oni, iż jest ono wynikiem działań podejmowanych w przemyśle.

Zainteresowanie smogiem

Dzięki uruchomieniu stacji pomiarowych, każdy ma dostęp do aktualnych danych dotyczących stężenia szkodliwych substancji (niestety w mniejszych miejscowościach pomiary nie zawsze są dokonywane). Choć nadal niewielu na tyle interesuje się stanem powietrza, by kontrolować go regularnie, zainteresowanie jakością powietrza wykazuje coraz więcej Polaków – z danych korzysta ok. 36 proc. mieszkańców, z czego ok. 8 proc, deklaruje, że robi to regularnie. W miastach, które problem smogu dotyka w znaczący sposób, z komunikatami na temat zanieczyszczenia w danym dniu zapoznaje się zdecydowanie więcej osób, niż w pozostałych rejonach. Na tego typu informacje najczęściej uwagę zwracają osoby młode (35-44 lata), z wyższym wykształceniem.

Ochrona przed smogiem

Miasta coraz intensywniej podejmują działania mające na celu redukcję smogu, ale jak wiadomo, zjawisko jest na tyle złożone, że problemu nie da się rozwiązać w krótkim czasie. Badani (28 proc.) zauważają, że gminy, w których mieszkają, wdrażają rozwiązania, mające zwalczyć smog. W zakresie działań antysmogowych przodują województwa śląskie i małopolskie. Aby zmobilizować mieszkańców do wspólnej walki o czyste powietrze, gminy udzielają dofinansowań na termomodernizację budynków i wymianę instalacji grzewczych, a także przeprowadzają gazyfikację miast oraz rozbudowują miejską sieć ciepłowniczą. Nieobce są również kontrole palenisk i kary za stosowanie nieodpowiednich paliw.

Podstawą do osiągnięcia celu nie są jednak kolejne rozporządzenia i zakazy – efekt zostanie uzyskany jedynie wtedy, gdy społeczeństwo czynnie włączy się do współpracy i zmieni swoje nawyki. Niektórzy wdrażają dostępne metody pozwalające ograniczyć wpływ zanieczyszczeń na zdrowie. Część badanych – 30 proc. – w okresie największego stężenia smogu nie otwiera okien, a 20 proc. stara się nie wychodzić wtedy na zewnątrz. Jednak styl życia z reguły nie pozwala nam na pozostanie w domu, dlatego niektórzy sięgają po maski antysmogowe, a w pomieszczeniach zaopatrują się w rośliny pochłaniające pyły czy przeznaczone do tego urządzenia.

Tak, chcę to zmienić

Respondenci zgodnie twierdzą (ponad 70 proc.), że stan środowiska jest wynikiem działań całego społeczeństwa i mają poczucie wagi udziału jednostki. Natomiast 24 proc. twierdzi, iż jedna osoba niczego nie zmieni. W swoim badaniu CBOS zapytał o gotowość do poniesienia dodatkowych opłat związanych z redukcją smogu. Jak się okazuje, na ewentualne podwyżki za ogrzewanie zgodziłoby się 30 proc. pytanych, 43 proc. jest zdecydowanie przeciwnych, a akceptowalna kwota mogłaby się zmienić maksymalnie o 15 proc. Jakie rozwiązania zatem najlepiej wpłynęłyby na jakość powietrza? Respondenci (45 proc.) uważają, że najstosowniej będzie, gdy z rynku wycofane zostaną paliwa złej jakości. Podobna liczba osób uważa, że najubożsi powinni otrzymać dofinansowanie do wymiany starych urządzeń grzewczych oraz do zakupu ekologicznego opału czy dociepleń budynków. Za wprowadzeniem kar jest 33 proc. badanych.

***


 

Źródło: KRN.pl | 2018-05-28

Czy ten artykuł był dla Ciebie interesujący?

powrót do listy artykułów

Komentarze (0)

Pokaż wszystkie komentarze (0)

 

 

Wybrane nieruchomości

mieszkania na sprzedaż w Poznaniumieszkania na sprzedaż w Krakowiemieszkania na sprzedaż w Warszawiemieszkania na sprzedaż w Wrocławiumieszkania na sprzedaż w Gdańskudomy na sprzedaż w Poznaniudomy na sprzedaż w Krakowiedomy na sprzedaż w Warszawiedomy na sprzedaż w Wrocławiudomy na sprzedaż w Gdańskumieszkania do wynajęcia Krakówmieszkania do wynajęcia Warszawamieszkania do wynajęcia Poznańmieszkania do wynajęcia Wrocławmieszkania do wynajęcia Gdyniamieszkania do wynajęcia Gdańskmieszkania do wynajęcia Łódźdomy do kupieniadomy na sprzedażmieszkania poszukiwane do wynajęciadomy na wynajem powiat Złotoryjskidomy na sprzedaż powiat Kartuskimieszkania na wynajem gmina Kościerzynadomy na wynajem gmina Zwierzynmieszkania na sprzedaż w Mikówcemieszkania na sprzedaż w Olszakudomy na wynajem w Biskupicach

Deweloperzy

);