Dla tych, którzy pragną odrobinę przełamać polską tradycję i spędzić pierwszą listopadową noc w nietypowy sposób, dobrą wskazówką będzie zwrócenie uwagi na wszelkie charakterystyczne dodatki.
W kalendarzu nie brakuje okazji, które warto wykorzystać do tego, by choć na jeden dzień zaaranżować wnętrza inaczej niż zwykle. Co więcej, niektóre z nich szczególnie wymagają od nas uruchomienia wyobraźni, a także zaangażowania, dzięki któremu stworzenie w domu niepowtarzalnej atmosfery będzie jak najbardziej możliwe. Przypadające na 31 października i 1 listopada Halloween dotarło do Polski w latach 90. XX w. Największą popularnością to nieformalne święto nadal cieszy się jednak w Stanach Zjednoczonych i Kanadzie. Dla tych, którzy pragną odrobinę przełamać polską tradycję i spędzić pierwszą listopadową noc w nietypowy sposób, dobrą wskazówką będzie zwrócenie uwagi na wszelkie charakterystyczne dodatki.
Przed drzwiami wejściowymi i w poszczególnych pokojach obowiązkowo powinna pojawić się wydrążona i podświetlona od środka dynia. Te niestandardowe lampiony warto wykonać samodzielnie, tylko w takim przypadku będziemy mieć pewność, że każdy z nich jest oryginalny i jedyny w swoim rodzaju. Dynie mogą oczywiście różnić się od siebie rozmiarem i wielkością wydrążonych otworów, ale największą różnorodność można osiągnąć, rysując na nich jak najdziwniejsze kształty twarzy, które następnie za pomocą ostrego noża będą wycinane na przygotowywanym lampionie. Ciekawą alternatywą dla tego dodatku są na przykład kuliste formy (przypominające dynie) z podłużnych papierowych pasków połączonych ze sobą. Lampiony można wykonać także ze słoików lub szklanych naczyń. Wykładając ich wnętrza pomarańczową wycinanką z bibuły, uda się stworzyć odpowiednie tło dla płomienia świecy lub podgrzewacza.
Trudno wyobrazić sobie Halloween bez lampionów, tzw. Jack-o-lantern. Symbol ten przylgnął na stałe do tradycji obchodzenia jesiennego święta za sprawą legendy o mężczyźnie o imieniu Jack, który zgodził się na pakt z diabłem w zamian za bogactwo, następnie oszukał i uwięził demona, za co po śmierci został skazany na wieczną tułaczkę po ziemi. Drogę mogła mu oświetlać jedynie latarnia, którą przez całą wieczność musiał trzymać w dłoniach.
Okna i meble można przyozdobić też innymi motywami znanymi z literatury i filmów grozy. W ten jeden dzień w roku mile widziane w naszych progach będą zatem wampiry, zombie, czarownice, wilkołaki, duchy, demony i inne przerażające postacie. Przy założeniu, że cały dom powinien „straszyć” gości, każdemu jego elementowi można nadać inny wygląd. Począwszy od drzwi, których oryginalną ozdobą będą m.in. doczepione papierowe oczy z czerwonymi światełkami w środku czy odblaski w kształcie zębów – tak udekorowane wejście do domu nocą będzie prezentować się bardzo efektownie. Na klamkach można zawiesić nitki, które przy odrobinie wyobraźni będą wyglądać jak fragmenty pajęczyny. Ten element dekoracji ma stanowić całość z pajęczymi sieciami, które zawisną w zakamarkach korytarza i pozostałych pomieszczeń. Aranżację dopełnią plastikowe włochate pająki lub wykonane z żarówek pokrytych czarnym materiałem oraz z czarnej tektury.
Jednym z najbardziej znanych symboli Halloween są również czaszki i sztuczne szkielety umieszczane w nieoczekiwanych miejscach: mogą wisieć na suficie, kryć się w szafach lub po prostu siedzieć przy stole i na kanapie zamiast domowników. Do samodzielnego przygotowania czaszek potrzebna będzie m.in. masa solna i farby. W podobny sposób wykonamy także różnego rodzaju maski, które nadają się zarówno do zawieszenia na ścianie, jak i ustawienia na wybranej powierzchni mieszkania.
Źródło: KRN.pl | 2014-10-31
Komentarze (0)
Pokaż wszystkie komentarze (0)