Trybunał Konstytucyjny orzekł o niezgodności z konstytucją zapisu nowelizacji prawa bankowego, który wyciągom z ksiąg rachunkowych banku nadaje moc dokumentów urzędowych.
Trybunał Konstytucyjny na posiedzeniu 15 marca 2011 r. orzekł o częściowej niezgodności z konstytucją jednego z zapisów nowelizacji prawa bankowego, który nadaje moc prawną dokumentów urzędowych wyciągom z ksiąg rachunkowych banku (art. 95 ust. 1 ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 r. - prawo bankowe – w brzmieniu nadanym ustawą z dnia 26 czerwca 2009 r. o zmianie ustawy o księgach wieczystych i hipotece). Zdaniem sędziów, regulacja ta osłabia pozycję konsumenta w sporze z bankiem.
Choć bank nie jest urzędem, obecnie posiada przywilej wystawiania dokumentów urzędowych, co powoduje umocnienie jego pozycji wobec konsumenta. W związku z wyrokiem TK pojawia się pytanie o zgodność z konstytucją tych przepisów, które przewidują dokument bankowy jako podstawę ustanowienia hipoteki.
Uproszczony tryb ustanawiania hipoteki przysługuje bankom. W ich wypadku podstawę wpisu do księgi wieczystej stanowią, opatrzone pieczęcią banku, dokumenty podpisane przez osoby upoważnione do składania oświadczeń w zakresie praw i obowiązków majątkowych banku. Chodzi m.in. o dokumenty stwierdzające udzielenie kredytu, pożyczki pieniężnej, ich wysokość, zasady oprocentowania, warunki spłaty, przeniesienie wierzytelności zabezpieczonej hipoteką lub zastawem rejestrowym (wynika to z art. 95 ust. 1 ustawy - prawo bankowe – Dz. U. z 2002 r. nr 72, poz. 665 ze zm.). Mają one moc prawną dokumentów urzędowych i są podstawą wpisu hipoteki do księgi wieczystej nieruchomości, która stanowi własność dłużnika banku (lub innej osoby ustanawiającej hipotekę na rzecz banku w celu zabezpieczenia wierzytelności dłużnika).
Niezależnie od tego, potrzebna jest umowa pomiędzy bankiem a jego dłużnikiem, w której ten ostatni ustanawia omawiane zabezpieczenie spłaty kredytu czy pożyczki. Mowa oczywiście o umowach kredytowych i pożyczkowych. Przepisy prawa bankowego przewidują przy tym, że do ustanowienia hipoteki bankowej wymagane jest złożenie przez właściciela nieruchomości oświadczenia o ustanowieniu hipoteki na rzecz banku (z zachowaniem formy pisemnej pod rygorem nieważności – art. 95 ust. 4 prawa bankowego). Zgodnie z art. 31 ust. 1 ustawy o księgach wieczystych i hipotece „wpis może być dokonany na podstawie dokumentu z podpisem notarialnie poświadczonym, jeżeli przepisy szczególne nie przewidują innej formy dokumentu”. Takim przepisem szczególnym jest właśnie art. 95 prawa bankowego, bowiem w sposób całościowy reguluje podstawę wpisu hipoteki bankowej, którą stanowią dokumenty bankowe wymienione w art. 95 ust. 1. One też stanowią samodzielną podstawę wpisu hipoteki bankowej.
W tym miejscu powstaje pytanie: w jakim zakresie wspomniane orzeczenie TK może wpłynąć na procedurę wpisu hipoteki na rzecz banku? Zakwestionowany został – i to tylko częściowo – art. 95 ust. 1 prawa bankowego, dotyczący nadania mocy prawnej dokumentu urzędowego wyciągom z ksiąg rachunkowych banku. Jednak poza oceną TK znalazła się pozostała część tego zapisu, obejmująca oświadczenia i pokwitowania wystawiane przez banki w odniesieniu do czynności bankowych oraz ustanowionych na rzecz banku zabezpieczeń. Oznacza to, że wskazane oświadczenia i pokwitowania nie tracą mocy prawnej dokumentów urzędowych i znaczenia, jakie nadaje takim dokumentom ustawodawca w poszczególnych dziedzinach prawa.
W rezultacie można zakładać, że nadal istnieje możliwość ustanawiania hipotek na zabezpieczenie kredytów bankowych, jeśli kredytobiorca złoży przed pracownikiem banku odpowiednie oświadczenie. TK nie orzekł bynajmniej, że art. 95 jest niezgodny z konstytucją w tym zakresie, w jakim uznaje dokument bankowy za dopuszczalną podstawę ustanowienia hipoteki. Sytuacja może się jednak znacznie skomplikować, jeżeli w uzasadnieniu przedmiotowego orzeczenia TK nawiąże wprost do tych sytuacji, w jakich uznaje dokument bankowy za niedopuszczalną podstawę ustanowienia hipoteki. Scenariusz taki pozostaje jednak na razie czysto hipotetyczny.
Praktyczną konsekwencją orzeczenia TK w aspekcie procesowym będzie obalenie domniemania zgodności z prawdą dokumentów bankowych, a w konsekwencji – przywrócenie w sporach konsumentów z bankami ogólnej zasady ciężaru dowodu. Oznacza to, że w sądowym sporze z klientem bank będzie musiał udowodnić, że przedstawiane dokumenty są prawdziwe.
Co prawda, orzeczenie dotyczy konsumentów, jednak w pełni usprawiedliwione jest twierdzenie, że omawiany wyrok znajduje zastosowanie w równej mierze do procesów prowadzonych przez banki przeciwko przedsiębiorcom.
Zakres, w jakim kwestionowany art. 95 prawa bankowego pozostanie w systemie prawa, nie jest jasny. Dopiero po zapoznaniu się z pełnym uzasadnieniem wyroku będzie można stwierdzić, jaka dokładnie wykładnia zapisu jest sprzeczna z konstytucją. Z kategorycznymi wnioskami trzeba poczekać do opublikowania uzasadnienia.
Czy ten artykuł był dla Ciebie interesujący?
Komentarze (0)
Pokaż wszystkie komentarze (0)