Gdzie studenci szukają mieszkań? Na co zwracają uwagę?

Gdzie opublikować ogłoszenie, jeśli ma się mieszkanie na wynajem idealne wprost dla studentów? Co jest dla nich najbardziej istotne? Jak długo wybierają oni wymarzone lokum? Odpowiedzi żaków potrafią zaskoczyć!

Niedawno pisaliśmy o tym, ile studenci są w stanie zapłacić za wynajmowanie lokum na czas edukacji. Zwracaliśmy uwagę na różnice pomiędzy żakami studiującymi dziennie, a tymi niestacjonarnymi, m.in. pod względem gotowości do zamieszkania ze współlokatorami. Dziś natomiast pochylimy się nad samym procesem poszukiwania idealnego dla studenta mieszkania – gdzie, w jaki sposób oraz na co zwracają uwagę studenci, gdy szukają nieruchomości na wynajem?

Portale ogłoszeniowe czy… poczta pantoflowa?

Zacznijmy zatem od tego, gdzie studenci poszukują idealnego lokum i po jakie źródła informacji na ich temat sięgają. Z analizy Centrum AMRON wynika, iż aż połowa respondentów biorących udział w badaniu ankietowym decyduje się przeglądać w tym celu ogłoszenia zamieszczane na odpowiednich portalach internetowych. Ale to tylko i aż połowa. Gdzie rozgląda się reszta ankietowanych?

Pozostali studenci stawiają np. na pocztę pantoflową – wśród znajomych lub bliskich rozpytuje 21 proc. uczestników badania ankietowego. Liczą oni na to, że ktoś poleci im odpowiednią nieruchomość. Co ciekawe, sporo studentów szuka też mieszkania za pośrednictwem swojej uczelni. Na takie rozwiązanie decyduje się 19 proc. respondentów. Warto jednak wspomnieć, że w tym wypadku efektem najczęściej miało być zakwaterowanie w akademiku, stąd też decyzja o poszukiwaniu poprzez uczelnię była jak najbardziej uzasadniona.

Kolejną, choć niewielką (raptem 8 proc. spośród wszystkich zapytanych osób) przegląda ogłoszenia opublikowane na portalach społecznościowych – zapewne mowa tu zarówno o specjalnych lokalnych grupach i stronach (tzw. spotted), jak i ogłoszeniach zamieszczanych i udostępnianych na tablicach znajomych użytkowników. Ostatnią grupę stanowią studenci szukający mieszkania za pośrednictwem biur nieruchomości – tu reprezentacja jest naprawdę niewielka, bowiem liczy sobie zaledwie 2 proc. spośród wszystkich respondentów.

Co decyduje o wyborze mieszkania dla studenta?

Ankieterzy Centrum AMRON zdecydowali się zapytać uczestników badania o czynniki decydujące o wyborze danej nieruchomości. Wyniki raczej nie powinny nikogo zaskoczyć. Jak się okazuje, dominującą odpowiedzią była, oczywiście, ta dotycząca ceny oglądanego lokum. W skali od 1 do 5 ten czynnik uzyskał średnią odpowiedzi na poziomie aż 4,2.

– Na drugim miejscu znalazła się dostępność komunikacyjna ze średnią 3,86 (w ubiegłorocznej edycji Raportu to właśnie ten czynnik uzyskał najwyższą średnią – 4,17). Ważne były także odległość od uczelni i centrum oraz standard lokalu. Jednym z najrzadziej wskazywanych przez respondentów czynników była odległość od miejsca zamieszkania znajomych – relacjonują autorzy raportu AMRON.

Wśród odpowiedzi studentów dość wysokie wyniki odnotowały też czynniki takie, jak liczba lokatorów współdzielonych daną nieruchomość (ale i możliwość zamieszkania jej w pojedynkę, choć niektórzy z kolei podkreślili, że woleli mieszkać ze znajomymi), jej powierzchnia, poziom bezpieczeństwa dzielnicy i osiedla, ale i infrastruktura handlowa i usługowa, a nawet efektywność energetyczna, czyli energooszczędność danego lokum.

– Studenci mieli również możliwość wpisania własnych odpowiedzi. Wśród nich pojawiały się m.in. możliwość mieszkania ze zwierzęciem, parking, cicha okolica czy też presja czasu przy podejmowaniu decyzji o najmie – czytamy w analizie.

Jak szybko student wynajmuje mieszkanie?

Warto również pochylić się nad czasem, jaki studenci są gotowi poświęcić na poszukiwania nieruchomości i podjęcie ostatecznej decyzji. Jak się okazuje, decyzje zapadają dość sprawnie. Grupie aż 48 proc. respondentów zajmuje to miej niż dwa tygodnie. Nieco więcej, choć nie dłużej niż miesiąc, idealnego lokum poszukiwało 29 proc. studentów biorących udział w badaniu. Z kolei 23 proc. uczestników ankiety postawiło najwyraźniej na dobrze przemyślaną decyzję, bowiem zajęła im ona przeszło miesiąc.

W tym kontekście nieco zaskoczyć mogą kolejne przedstawione w raporcie Centrum AMRON dane. Aż 25 proc. respondentów poszukujących lokum na wyłączność nie obejrzało bowiem żadnej innej nieruchomości przed zawarciem ostatecznej umowy z właścicielem danej nieruchomości. Osoby szukające pokoju w 33 proc. przypadków postąpiły podobnie i podjęły decyzję po obejrzeniu pierwszej nieruchomości. W przypadku osób poszukujących mieszkania współdzielonego z jednym lokatorem odsetek ten wyniósł natomiast 27 proc.

Castingi na najemców?

Co ciekawe, respondentom zadano pytanie także o to, czy spotkali się z sytuacją, w której to nie oni zrezygnowali z wynajęcia danego lokum, ale odwrotnie – właściciel odmówił im wynajmu. Okazuje się, że taka grupa jest zaskakująco liczna – aż 28 proc. ankietowanych przyznało, że mieli oni do czynienia z taką sytuacją. W większości po prostu się spóźnili i mieszkanie zdążył wynająć już inny zainteresowany.

To dobrze pokazuje, jak nadal kształtuje się sytuacja na rynku nieruchomości na wynajem – czasem to nie wynajmujący ma problem, by znaleźć najemcę, a najemca – by zdążyć podpisać umowę z właścicielem upatrzonego mieszkania.