Inflacja dotyka dziś już niemal każdą sferę życia. Podrożała więc także eksploatacja budynków. Niestety, nie tylko biurowych.
Branża nieruchomości mocno odczuła wzrost opłat
Bieżący rok, w porównaniu do poprzednich lat, przyniósł rekordowe wzrosty opłat eksploatacyjnych. Podwyżki są efektem inflacji, a co za tym idzie – warunkuje je drożejąca energia elektryczna, a także coraz wyższe koszty ciepła oraz wody. Na tym jednak nie koniec. Drożeją przy tym podatki i opłaty lokalne. Warto również wspomnieć, że coraz kosztowniejsza staje się też ludzka praca. Nic więc dziwnego, że rosną koszty usług takich, jak sprzątanie czy ochrona bądź obsługa recepcji.
Jak podkreślają badacze rynku nieruchomości, utrzymanie czystości zdrożało średnio o 16 proc. Przyczyną jest tu wyższa płaca minimalna oraz jednoczesna wysoka inflacja. Jak dodają specjaliści, ceny produktów higienicznych osiągają dziś ceny o 30 proc. wyższe. Do przyczyn coraz droższej eksploatacji budynków warto dodać też przerwanie łańcucha dostaw i coraz wyższe koszty transportu. Wszystko to sprawia, że części zamienne kosztują dziś o 30 do nawet 100 proc. więcej, niż miało to miejsce w ubiegłych latach.
Rosnące ceny eksploatacji budynków dotykają najemców
Eksperci zwrócili uwagę na fakt, iż
drożejąca eksploatacja budynków dotyka przede wszystkim ich najemców. Mowa tu między innymi o przedsiębiorcach użytkujących powierzchnie biurowe.
Wzrastający najem to istotna część comiesięcznych kosztów prowadzenia działalności, a to może przełożyć się na rentowność danych firm. Niestety koszty eksploatacyjne to jeden z kluczowych elementów większości umów najmu.
– Wzrost opłat eksploatacyjnych odbija się realnie na kosztach prowadzenia działalności firm wynajmujących powierzchnie biurowe. Zadaniem zarządcy budynku jest przeprowadzenie najemców przez ten proces w sposób transparentny, zwłaszcza w kontekście dynamicznych zmian gospodarczych. Kluczowe jest wcześniejsze informowanie o prognozowanych zmianach cen i ich przyczynach, szczególnie, że na ostateczną stawkę opłaty eksploatacyjnej ma wpływ wiele czynników – podkreśliła Agnieszka Krzekotowska, Senior Partnerka, Dział Zarządzania Nieruchomościami w Colliers.
W Warszawie, jak zawsze najdrożej
Nikogo raczej nie zdziwi fakt, że największe podwyżki średniej stawki opłat eksploatacyjnych – o ok. 30 proc. w ujęciu rok do roku – odnotowano w przypadku stołecznych biurowców. Niektóre obiekty podniosły stawki do nawet 45 zł za 1 mkw powierzchni. Dla porównania, podwyżki w innych miastach leżących na głównych rynkach regionalnych, plasują się w okolicy 21 proc. w ujęciu rok do roku. Można zatem powiedzieć, że z analizy zespołu Colliers średni wzrost stawki opłat eksploatacyjnych w obiektach biurowych wynosi 26 proc. w porównaniu do roku 2022.
Osoby prywatne też płacą więcej
Nie tylko przedsiębiorcy muszą liczyć się z coraz wyższymi cenami. Z opublikowanych przez Główny Urząd Statystyczny danych wynika, że w marcu br., w stosunku do marca ubiegłego roku, ceny towarów i usług konsumpcyjnych wzrosły o 16,1 proc. W porównaniu z lutym 2023 r., wzrost wyniósł natomiast 1,1 proc. Warto tutaj zwrócić uwagę na koszt energii elektrycznej, która przez rok zdrożała o 22,4 proc. O wiele wyższy wynik, bo aż 40,7 proc. rok do roku, uzyskała energia cieplna. Coraz więcej trzeba też płacić np. za wywóz śmieci – aktualnie wzrost w ujęciu rok do roku wynosi 8,6 proc. Z kolei usługi związane z prowadzeniem gospodarstwa domowego kosztują 19,5 proc. więcej, niż miało to miejsce jeszcze rok temu.
Ogółem użytkowanie mieszkania lub domu i nośniki energii to dziś koszt o 19,6 proc. wyższy niż w marcu 2022 r. Wyposażenie mieszkania i prowadzenie gospodarstwa domowego zdrożało natomiast o 14,4 proc. rok do roku.
Cena prądu rośnie
Eksperci Colliers podkreślają też, że od 2021 roku Polska mierzy się z niepewnością na rynku węgla i emisji CO2.
Te czynniki bezpośrednio przełożyły się na koszty wytworzenia energii elektrycznej w kraju. Od IV kwartału 2021 r.
energia elektryczna zdążyła zdrożeć średnio trzyipółkrotnie. Zdaniem specjalistów realny wpływ miała na to inwazja Rosji na Ukrainę. Wszystko bowiem przez przerwanie łańcuchów dostaw surowców energetycznych. Teraz dodatkowo na ceny wpływają oczekiwania Unii Europejskiej względem dekarbonizacji.
– Konieczne jest nowe spojrzenie na to, jak kupujemy energię i z jakich produktów korzystamy. Na bazie wiedzy i doświadczenia na rynku energii wypracowaliśmy kilka modeli, za pomocą których wspieramy właścicieli w wykorzystywaniu energii z zielonych źródeł, adresując zarówno potrzebę bardziej przewidywalnej ceny jej zakupu, jak i prowadzenia biznesu w zgodzie ze standardami zrównoważonego rozwoju. Ilość energii produkowanej z OZE w Polsce jest ograniczona w stosunku do potrzeb budynków komercyjnych. Rentowność biznesu będzie zależeć od podnoszenia efektywności energetycznej oraz poszukiwania źródeł zielonej energii. Celem jest gospodarowanie energią w sektorze nieruchomości komercyjnych w taki sposób, aby zminimalizować jej zużycie – zaznaczył Dariusz Chrzanowski, Dyrektor w Dziale Energy Services w Colliers.
Źródło: KRN.pl | 2023-04-27
Czy ten artykuł był dla Ciebie interesujący?
powrót do listy artykułów
Komentarze (0)
Pokaż wszystkie komentarze (0)