Podłoga w domu czy mieszkaniu, tak jak każdy inny element wyposażenia, musi pasować do nas. Dywany i panele na pewno sprawią, że wnętrza będą bardziej przytulne.
Wydawać by się mogło, że w dzisiejszych czasach w domach i mieszkaniach królują panele. Podłoga w takiej postaci jest przecież nowoczesna, schludna i… modna. Mimo iż często podkreślamy, że nie sugerujemy się trendami, to jednak podświadomie wolimy wybrać coś, co w chwili obecnej cieszy się dużym zainteresowaniem. Bo skoro popularne, to pewnie dobre, z gustem i wzbudzi nutkę zazdrości u naszych gości. Niekoniecznie. Podłoga w domu czy mieszkaniu, tak jak każdy inny element wyposażenia, musi pasować do nas. Bo nasze wnętrze aranżujemy tylko i wyłącznie dla samych siebie.
Dywan czy wykładzina
Jeżeli chcesz, by Twoje wnętrza były dosłownie przytulne, powinieneś pomyśleć o dywanach lub wykładzinach. To elementy aranżacji, które właściwie dobrane sprawiają, że mieszkanie staje się cieplejsze. To bardzo dobre rozwiązanie nie tylko dla nas samych, ale również (jeśli nie przede wszystkim) dla naszych pociech, które uwielbiają spędzać czas na podłodze, szczególnie jeśli jest miła w dotyku. Dywan często pojawia się w aranżacji salonu. Jego ogromną zaletą jest to, że w dowolnej chwili – w zależności od naszych upodobań oraz potrzeb – możemy go położyć w innym miejscu. Zawsze też możemy go po prostu schować do szafy, jeżeli akurat mamy inną wizję wyglądu naszego wnętrza.
Inaczej jest z wykładzinami, którymi przykrywamy podłogi na stałe. Z tego też powodu najczęściej umieszczamy je w sypialniach oraz pokojach dziecięcych. Bardzo dużą zaletą wykładzin jest to, że maskują różnego rodzaju niedoskonałości. Jeśli stan naszej podłogi pozostawia wiele do życzenia, a akurat nie mamy możliwości bądź funduszy na renowację, możemy problem po prostu ukryć. Kolejnym atutem tego typu rozwiązania są kwestie akustyczne. Dobra wykładzina wycisza pomieszczenie. Dywan również może mieć takie właściwości, jeśli tylko jest odpowiedniej jakości i rozmiarów.
Warto pamiętać, że zarówno wykładzina, jak i dywan zupełnie nie nadają się do pomieszczeń przechodnich, takich jak np. przedpokój. Niewątpliwie tkaniny są narażone na zabrudzenia, które mimo nowoczesnych środków czy sprzętów, nierzadko trudno usunąć.
Aranżacja sypialni, Fot. Valent
Panele czy panele drewniane
Nie ma jednak co ukrywać, że w dzisiejszych czasach największym zainteresowaniem cieszą się „gołe podłogi”, które dla wielu są po prostu bardziej estetyczne, łatwiej utrzymać je w czystości. Przy wyborze tego typu rozwiązań rodzi się podstawowy dylemat – czy lepiej wybrać tańsze, łatwo dostępne panele, czy bardziej szlachetne, elegantsze i oczywiście droższe deski z prawdziwego drewna.
Panele w salonie, Fot. Valent
Jednym z głównych argumentów przemawiających za wyborem zwykłych paneli podłogowych jest oczywiście atrakcyjna cena. Szczególnie jeśli wybierzemy panele z dolnej półki. Nie zmienia to jednak faktu, że za niskimi kosztami idzie też niska jakość. Dobre panele o wysokiej klasie odporności na ścieranie naprawdę trudno zarysować. Inna zaleta? Na pewno fakt, że tego typu podłogi nie wymagają tylu prac konserwacyjnych, co drewno. Z drugiej strony to właśnie drewniane deski podłogowe dodają szyku, elegancji i smaku każdemu wnętrzu, ponieważ blisko im do klasycznej posadzki z litego drewna. Od wielu lat na całym świecie stanowią częsty wybór kupujących. Tym bardziej, że sposoby ich wykańczania ciągle są udoskonalane.
Pojawiają się także nowe gatunki drewna, z których produkuje się naturalne panele, stanowiące bardzo dobrą alternatywę dla litego drewna. Obecnie znajdziemy panele podłogowe z wierzchnią warstwą wykonaną z różnego rodzaju gatunków drewna – zarówno krajowego, jak i egzotycznego. Zabezpiecza się je olejem, woskiem, lakierem lub warstwą winylu. Dzięki temu dostępne są dla nas panele matowe, półmatowe czy błyszczące, dające efekt bardzo estetycznego „surowego drewna”. Cena drewna podłogowego jest stosunkowo wysoka (ze względu na zmniejszające się zasoby tego surowca), ale za nią idzie również trwałość. Warto pamiętać, że poddane cyklinowaniu zużyte powierzchnie drewniane odzyskują swoją świetność. Inaczej będzie w przypadku tanich paneli – zniszczone trzeba po prostu wymienić na nowe.
Podłoga w salonie, Fot. Valent
Nowość – finishposadzki
Inny drewniany materiał posadzkowy, który stosunkowo niedawno wszedł na rynek, a już zyskał wielu zwolenników, to dwuwarstwowy parkiet z deskami o wykończonej powierzchni. Z jednej strony zachowuje pożądane właściwości litego drewna, a z drugiej ogranicza jego obróbkę. W przypadku finishparkietu, bo o nim mowa, zapominamy więc o cyklinowaniu, lakierowaniu czy powstających nieestetycznych szparach.
Panele drewniane, finishposadzki czy choćby najtańsze panele, którym daleko do drewna, nie zastąpią nigdy elementów posadzkowych wykonanych tylko i wyłącznie z litego drewna, które jest materiałem najtrwalszym. Dobrze wiemy, że jest w stanie przetrwać nawet kilkaset lat. Jest jeden „haczyk” – lite drewno jest materiałem najbardziej wymagającym, a co za tym idzie – nie tylko drogim przy zakupie, ale także w utrzymaniu.
Czy ten artykuł był dla Ciebie interesujący?
Komentarze (0)
Pokaż wszystkie komentarze (0)