Prosimy, odblokuj wyświetlanie reklam w naszym serwisie, są one związane z rynkiem nieruchomości.
To dzięki nim masz darmowy dostęp do naszych treści.

Z pozdrowieniami zespół KRN.pl :)


Artykuły Artykuły

Dojrzewamy do spalarni

Dojrzewamy do spalarni

Problem utylizacji odpadów dotyka duże miasta, także Kraków, który od dawna walczy o spalarnie. Po wielu latach zmagań z ekologami plany zaczynają się urzeczywistniać. Są pieniądze na budowę.

W Polsce, mimo iż świadomość obywateli w zakresie ochrony środowiska jest coraz większa, wciąż przeważa przestarzała metoda utylizacji śmieci – składowanie. W ubiegłym roku składowiska zajmowały ok. 12 tys. ha, na które trafiło ok. 10 mln ton odpadów komunalnych i ok. 130 mln ton odpadów przemysłowych. Poza składowaniem, powszechnie znaną metodą walki z odpadami jest recykling. Podstawowym problemem tego rozwiązania jest brak rzetelnej segregacji śmieci przez obywateli, co zdecydowanie utrudnia pracę. Poza tym, kłopot mogą stanowić same metody stosowane przy recyklingu śmieci. Na przykład do procesu bielenia odpadów papierniczych wciąż wykorzystywany jest chlor, który nie tylko skaża środowisko, ale także poważnie zagraża zdrowiu człowieka. Produkcja wysokiej jakości papieru bez użycia związków chloru jest możliwa, ale tylko przez zastosowanie przedłużonego procesu bielenia, który generuje kolejne, wysokie koszty. Obecnie korzystają z niego jedynie Norwegia, Szwecja oraz Niemcy. Wobec takiego stanu rzeczy, optymalną metodą utylizacji śmieci, ze względu na szybkość ich pozbywania się oraz niewielką ingerencję w środowisko, jest spalanie.

Kłopotliwe statystyki

Według światowych statystyk najwięcej odpadów produkuje Japonia (1000 kg śmieci domowych rocznie na jednego mieszkańca). Zaraz po Japończykach plasują się mieszkańcy USA (864 kg na jednego mieszkańca). W Europie, mimo aktywności ekologicznej, przodują Niemcy (460 kg odpadów na osobę), Francuzi oraz Włosi produkują nieco ponad 300 kg na osobę. Polacy, w zależności od regionu, wytwarzają między 250 a 300 kg odpadów na jednego mieszkańca w ciągu roku. Gdyby zgromadzić wszystkie nasze śmieci i usypać z nich górę, to rozciągałaby się na długości kilometra i miała wysokość 2 razy większą niż Mont Everest.

Pionierzy metody

Wprawdzie bogate państwa produkują dużo śmieci, ale mogą sobie też pozwolić na jedno z najlepszych rozwiązań utylizacji odpadów – spalanie, które jest szybkim i skutecznym rozwiązaniem problemu składowania. Krajem przodującym pod względem liczby posiadanych spalarni jest Francja, która dysponuje 128 obiektami tego typu. Zdecydowana większość z nich posiada odzysk ciepła. Do światowej czołówki pod względem liczby spalarni należy również Japonia – w samej Osace jest 10 takich obiektów, w których utylizuje się 1,1 mln ton odpadów rocznie.

Największa na świecie spalarnia odpadów znajduje się w Rotterdamie. W obiekcie tym przetwarza się ok. 1,4 mln ton śmieci rocznie. W czasie ich spalania wytwarzane jest ciepło, które wykorzystuje się w miejskiej sieci ciepłowniczej oraz w przemyśle. Zakłady termicznego przetwarzania odpadów nie zawsze położone są na obrzeżach miast. Te o ciekawej konstrukcji architektonicznej urozmaicają  krajobraz oraz pełnią funkcje turystyczne. W szwedzkim Hogdalen spalarnia położona jest na terenie parku narodowego, zaledwie 12 km od centrum miasta. W Monako spalarnię wybudowano w centrum turystycznego ośrodka, przy nabrzeżu Morza Śródziemnego, gdzie cumują luksusowe jachty, w sąsiedztwie ekskluzywnych sklepów i hoteli. Trudno uwierzyć, że malutki komin na dachu obiektu, o średnicy ok. 50 cm, odprowadza wszystkie zanieczyszczenia emitowane przez spalarnię. Za „cud architektury” uznawana jest natomiast jedna z najbardziej znanych spalarni na świecie – Spittelau w Wiedniu. Ta monumentalna budowla zaprojektowana przez Friedensreicha Hundertwasser’a, przypominająca meczet w kolorze błękitu, ozdobiona „cebulową kopułą” o wysokości 100 m stała się celem odwiedzin wielu turystów.

W naszych warunkach

W Polsce utrudnienia w regulacjach prawnych spowalniają prace przy budowie spalarni, przeszkodą jest także mentalność społeczeństwa. Trudności sprawia także lokalizacja obiektu – Polacy chcą spalarni, ale nie w pobliżu swojego miejsca zamieszkania. To zjawisko nierozerwalnie związane z planowaniem przestrzennym nazywane jest syndromem NIMB (ang. not in my backyard, czyli nie na moim podwórku).

W kraju przygotowywanych jest wiele projektów, ale obecnie działa tylko jedna spalarnia –  Zakład Unieszkodliwiania Stałych Odpadów Komunalnych w Warszawie – który od początku budowy, a nawet już od wstępnych projektów, ścierał się z protestami okolicznych mieszkańców i ekologów. Z tego powodu przez wiele lat spalarnia działała nielegalnie – nawet jej rozruch 29 marca 2000 r. odbył się bez uzyskania pozwolenia na eksploatację. Kilka lat temu stworzono plany dotyczące rozbudowy w ramach partnerstwa publiczno-prywatnego, po czym zmieniono zdanie. Teraz spalarnia ma być doinwestowana za pieniądze miasta, ale nie ma jeszcze decyzji środowiskowej, projektu oraz wymaganych funduszy.

Fot. Koncepcja urbanistyczno-architektoniczna krakowskiego ZTPO. Zespół projektowy Manufaktura nr 1 Bogusław Wowrzeczka.

Krakowski triumf

Wiosną tego roku ma ruszyć budowa krakowskiej ekospalarni przy ulicy Giedroycia w Mogile. W obiektcie ma być spalanych 220 tys. ton odpadów rocznie, czyli 66 proc. wszystkich odpadów stolicy Małopolski. Do krakowskiej spalarni trafiać mają także szczególnie uciążliwe dla środowiska odpady z okolicznych gmin. Kompleks pozwoli na uzyskanie tzw. zielonej energii ze spalania śmieci w ilości odpowiadającej energii elektrycznej zużywanej rocznie do oświetlenia miasta.

W listopadzie 2011 r. Krakowski Holding Komunalny otrzymał pożyczkę od NFOŚiGW w wysokości 270 mln zł, która będzie spłacana do 2030 r. z przychodów ekospalarni. 370 mln zł na budowę obiektu wyłoży też Unia Europejska. Obecnie trwa ostatni etap przetargu na wykonawcę inwestycji, który rozpocznie budowę wiosną tego roku. Ukończenie prac zaplanowano na przełom 2014 i 2015 r. Podobnie jak w Wiedniu, obiekt będzie ciekawy pod względem architektonicznym. Jesienią 2010 r. został zorganizowany konkurs, który wygrała wrocławska pracownia architektoniczna Manufaktura nr 1. Spalarnia ma „wyrastać” z ziemi w formie falujących pagórków, a jej dachy będą pokryte niską roślinnością w rozmaitych kolorach. W poszczególnych częściach obiektu przewidziany jest inny proces obróbki śmieci. Na terenie kompleksu znajdzie się także oczko wodne, a przy wjeździe powieszona będzie tablica rejestrująca emisję gazów – produktów ubocznych procesu spalania.

Źródło: KRN.pl | 2012-01-02

Czy ten artykuł był dla Ciebie interesujący?

powrót do listy artykułów

Komentarze (0)

Pokaż wszystkie komentarze (0)

 

 

Wybrane nieruchomości

mieszkania na sprzedaż w Poznaniumieszkania na sprzedaż w Krakowiemieszkania na sprzedaż w Warszawiemieszkania na sprzedaż w Wrocławiumieszkania na sprzedaż w Gdańskudomy na sprzedaż w Poznaniudomy na sprzedaż w Krakowiedomy na sprzedaż w Warszawiedomy na sprzedaż w Wrocławiudomy na sprzedaż w Gdańskumieszkania do wynajęcia Krakówmieszkania do wynajęcia Warszawamieszkania do wynajęcia Poznańmieszkania do wynajęcia Wrocławmieszkania do wynajęcia Gdyniamieszkania do wynajęcia Gdańskmieszkania do wynajęcia Łódźmieszkania na wynajemlokale użytkowe na wynajemgaraże na wynajemlokale użytkowe na sprzedaż powiat Piaseczyńskimieszkania na sprzedaż powiat Siedleckilokale użytkowe na wynajem gmina Ujazddomy na wynajem gmina Dobramieszkania na wynajem w Starych Czaplachdomy na wynajem w Strzelnadomy na sprzedaż w Przybrodzie

Deweloperzy

);