ArtykułyDrogie, trudno dostępne kredyty, niepewna sytuacja gospodarcza, wojna tocząca się za naszą wschodnią granicą… Wielu Polaków zadaje sobie dziś pytanie, co opłaca się bardziej – kupić mieszkanie czy raczej je wynająć? Postanowiliśmy sprawdzić, jak kształtują się koszty wynajmu oraz ceny mieszkań w największych miastach w Polsce.
Mieszkanie w wynajętym lokalu w Polsce (zupełnie inaczej, niż w wielu innych państwach) nie cieszy się zbytnią popularnością. My Polacy przeważnie dążymy do posiadania nieruchomości na własność. Nawet, jeśli ma to oznaczać kredyt na wiele długich lat.
Wynajem mieszkań jest coraz bardziej popularny
W ostatnim czasie sytuacja na rynku kredytów mieszkaniowych zmieniła się diametralnie względem tego, co obserwowaliśmy jeszcze przykładowo 2 lata temu. Produkty bankowe drożeją, a wraz ze wzrostem stóp procentowych maleje dostępność rozwiązań kredytowych. Jeśli dodać do tego utrzymujące się na wciąż wysokim poziomie koszty zakupu oraz remontu bądź wykończenia mieszkań, okazuje się, że wielu Polaków nie może sobie obecnie pozwolić na zakup własnego M. Wówczas jedyną alternatywą może okazać się wynajem mieszkania. Nic więc dziwnego, że – jak wynika z cyklicznego raportu Związku Banków Polskich – w lipcu br. odnotowano spadek w kredytach mieszkaniowych na poziomie 35 proc.
– W lipcowym Monitorze Bankowym odnotowano dalsze niekorzystne wyniki, będące następstwem spadkowego trendu obserwowanego od jedenastu miesięcy w odczytach sześciomiesięcznych prognoz makroekonomicznych sytuacji ekonomicznej kraju, przedsiębiorstw i gospodarstw domowych. Prognoza sytuacji ekonomicznej gospodarki kraju, podobnie jak w ubiegłym miesiącu, wynosi minus 79 pkt. Prognoza sytuacji ekonomicznej przedsiębiorstw wskazuje minus 72 pkt., miesiąc do miesiąca jest niższa o 2 pkt., a rok do roku jest niższa o 96 pkt. Natomiast prognoza sytuacji ekonomicznej gospodarstw domowych wzrosła o 3 pkt. miesiąc do miesiąca i wynosi minus 84 pkt. – podsumował Krzysztof Pietraszkiewicz, prezes ZBP.
– Bieżący odczyt wskazuje na dalszą pogłębiającą się perspektywę pogorszenia dynamiki akcji kredytowej, przy umiarkowanym zainteresowaniu klientów produktami depozytowymi. W perspektywie sześciomiesięcznej po raz kolejny zanotowano negatywne prognozy makroekonomiczne sytuacji ekonomicznej przedsiębiorstw, gospodarki kraju oraz gospodarstw domowych. Pozytywnym sygnałem jest zahamowanie spadków prognoz sześciomiesięcznych na wszystkich rynkach kredytowych – dodał Marcin Idzik z Minds & Roses.
Polacy wynajmują z ostrożnością
Obok osób, których na zakup własnej nieruchomości obecnie po prostu nie stać, jest też druga grupa. Mowa o wszystkich tych, którzy obawiają się, że sytuacja gospodarcza ulegnie jeszcze pogorszeniu. Z tego powodu, pomimo zdolności kredytowej bądź zgromadzonych oszczędności, wolą na razie wstrzymać się z decyzją o zakupie własnego M. Oni również będą rozważać wynajęcie mieszkania. Jednak czy to się opłaca?
Sprawdźmy, ile kosztuje wynajęcie mieszkania o powierzchni 50 mkw w największych miastach w Polsce. Przyjrzymy się też, ile wynosi średni koszt zakupu takiej nieruchomości w wybranych lokalizacjach.
W celu przeanalizowania bieżącej sytuacji na rynkach nieruchomości w wybranych miastach Polski, posłużyliśmy się narzędziem Ronin24 (Raport Ofert Nieruchomości i Notowań). Narzędzie to pozwala precyzyjnie określić najważniejsze parametry danej nieruchomości oraz wskazać preferowaną lokalizację, z dokładnością co do ulicy. W ten sposób zyskujemy możliwość zorientowania się, jak kształtują się ceny ofertowe nieruchomości o konkretnych cechach – zarówno jeśli chodzi o wynajem, jak i o zakup z rynku wtórnego. Wyliczenia Ronin24 dostępne są dla mieszkań, domów, jak i działek.
Ile kosztuje wynajem mieszkania w Warszawie, a ile jego zakup?
Na początek weźmy na tapet Warszawę. Kupując 50-metrowe mieszkanie w stolicy z rynku wtórnego, musimy liczyć się ze średnim kosztem takiej nieruchomości na poziomie 609 440 zł, czyli 12 189 zł za 1 mkw.
Jeśli natomiast przymierzamy się do wynajęcia takiego mieszkania, powinniśmy wiedzieć, że może to kosztować średnio 3 565 zł za miesiąc. Warto oczywiście pamiętać, że w poszczególnych dzielnicach ceny te mogą się rozkładać różnorodnie – w ciągu ostatnich 2 lat koszt wynajęcia 50-metrowego mieszkania w stolicy wahał się od 320 zł do nawet 5 830 zł za miesiąc użytkowania. Podobnie duża rozpiętość była w tym okresie, jeśli chodzi o sprzedaż nieruchomości o powierzchni 50 mkw – od 78 000 zł do nawet 956 700 zł za całość.
Przenieśmy się teraz do Krakowa. Jeśli myślimy o rynku wtórnym i zakupie 50-metrowej nieruchomości w stolicy Małopolski, możemy spodziewać się średniej ceny ofertowej w okolicach 519 454 zł, czyli 10 389 zł za 1 mkw. Rozpiętość cenowa w mieście królów polskich w ciągu ostatnich 2 lat objęła kwoty od 90 000 zł do nawet 791 184 zł za mieszkanie o powierzchni 50 mkw. Tymczasem jeśli rozważamy wynajem takiego lokalu, powinniśmy liczyć się z miesięcznym kosztem na poziomie 2 741 zł. W zależności od dzielnicy, kwoty tej przestrzeni w ostatnich 24 miesiącach wahały się od 250 zł do nawet 4 600 zł za miesiąc wynajmu.
Wynająć czy kupić? Oto jest pytanie
To może Łódź? Prawdopodobna całkowita wartość 50-metrowego mieszkania usytuowanego w tym mieście wynosi 334 879 zł, czyli 6 698 zł za 1 mkw. używanego mieszkania. W tym mieście również rozpiętość cenowa jest naprawdę zaskakująca – ceny za mieszkanie o takiej powierzchni wahały się w ciągu ostatnich 2 lat pomiędzy 80 000 zł a 500 395 zł.
Z kolei w przypadku wynajmu 50-metrowego lokalu możemy mówić o średnim miesięcznym koszcie na poziomie 2 259 zł. W zależności od dokładniejszej lokalizacji, bywały to ceny od zaledwie 210 zł do nawet 3 700 zł za miesiąc wynajmu.
Za 50-metrowe mieszkanie we Wrocławiu trzeba zapłacić średnio 459 883 zł, czyli 9 198 zł. Tymczasem wynajem lokalu o powierzchni 50 mkw to w tym mieście średni koszt na poziomie 2 558 zł miesięcznie. Rozpiętość cenowa jest we Wrocławiu spora w obu przypadkach – ceny wynajmu 50-metrowej nieruchomości wahały się w ciągu ostatnich 2 lat od 230 zł do nawet 4 300 zł, gdy tymczasem w przypadku sprzedaży zakres ten obejmował kwoty od 78 000 zł do 727 000 zł.
Trudno jednoznacznie ocenić, co w ogólnym rozrachunku wypada taniej: wynajem czy kupno mieszkania. Z jednej strony wynajmując, zasilamy konto najemcy, a z drugiej strony banku, z tym że mając przeświadczenie, że jesteśmy na swoim. Z kolei z uwagi na wysokie koszty kredytu, lepiej jest się wstrzymać z zakupem i ponegocjować cenę najmu. Decyzję tę należy zatem indywidualnie przeanalizować w odniesienie do swojej własnej sytuacji życiowej i oczywiście potrzeb w danym momencie.
Źródło: KRN.pl | 2022-08-22
Czy ten artykuł był dla Ciebie interesujący?
Komentarze (0)
Pokaż wszystkie komentarze (0)