Prosimy, odblokuj wyświetlanie reklam w naszym serwisie, są one związane z rynkiem nieruchomości.
To dzięki nim masz darmowy dostęp do naszych treści.

Z pozdrowieniami zespół KRN.pl :)


Artykuły Artykuły

Ceny mieszkań znów mocno idą w górę. W tych miastach jest najdrożej

Ceny mieszkań znów mocno idą w górę. W tych miastach jest najdrożej
Ceny mieszkań znów mocno idą w górę. W tych miastach jest najdrożej

Osoby zainteresowane zakupem nieruchomości muszą się liczyć z dużym wzrostem cen, który zaobserwowano w sierpniu bieżącego roku. Trend ten jest bezpośrednio związany z wejściem w życie dopłat rządowych do kredytów hipotecznych. Rekordowe ceny zanotowano aż w 10 z 17 największych polskich miast. Ile obecnie trzeba zapłacić za mieszkanie z rynku pierwotnego? Gdzie jest najdrożej, a gdzie nieco taniej?

Ceny mieszkań cały czas rosną, jednak wyjątkowo dużą dynamikę tego procesu można było zaobserwować w ciągu ostatniego miesiąca. Jak wynika z danych zgromadzonych przez  Expandera i Rentier.io. od początku roku wzrosły one o 9 proc. Natomiast jedynie w sierpniu zanotowano wzrost aż o 2 proc. względem lipca bieżącego roku.

Bezpieczny kredyt 2 proc. a wzrost cen nieruchomości

Duży wpływ na tę sytuację bez wątpienia miało uruchomienie dopłat do kredytów hipotecznych. „Bezpieczny kredyt 2 proc.” wszedł w życie wraz z początkiem lipca bieżącego roku, a jego skutkiem jest zwiększenie popytu na nieruchomości.

- Preferencyjny kredyt pozwolił na zakup mieszkania wielu osobom, które wcześniej nie miały zdolności kredytowej lub dla których zwykłe kredyty hipoteczne były po prostu zbyt drogie. W krótkim czasie uwolniony został ogromny popyt, który kumulował się przez niemal rok  – możemy przeczytać w raporcie.

Rosnące zainteresowanie nieruchomościami na sprzedaż spowodowało natomiast podniesienie cen przez deweloperów. W kolejnym miesiącu po wprowadzeniu dopłat rządowych ceny mieszkań wzrosły średnio o 2 proc. miesiąc do miesiąca. W wielu dużych miastach podwyżki były jednak znacznie bardziej dotkliwe – w Krakowie wyniosły one 5 proc., w Poznaniu 5,4 proc. w Gdyni 5,7 proc. a w Toruniu aż o 6,3 proc. Warto zaznaczyć, że z tak dużym skokiem cen ofertowych ostatni raz mieliśmy do czynienia w lutym 2022 r.

Tu za mieszkanie trzeba zapłacić najwięcej

 W sierpniu bieżącego roku ceny ofertowe mieszkań z rynku pierwotnego osiągnęły rekordową wysokość aż w 10 z 17 badanych miast Polski. Należą do nich: Warszawa, Wrocław, Kraków, Poznań, Toruń, Katowice, Lublin, Łódź, Rzeszów i Gdynia.

Obecnie średnia cena nowej nieruchomości we Wrocławiu wynosi 11 712 zł/mkw. W Krakowie to już 13 300 zł/mkw., natomiast w Warszawie aż 14 482 zł/mkw. Oznacza to, że za niewielkie mieszkanie o powierzchni zaledwie 36 mkw. w stanie deweloperskim w stolicy należałoby zapłacić ponad 520 000 zł.

Najtaniej jest natomiast w Sosnowcu – tam średnie ceny plasują się na poziomie 5936 zł/mkw. i, co ciekawe, w sierpniu bieżącego roku spadły o 8 proc. w porównaniu z lipcem. Podobną sytuację można było zaobserwować w Częstochowie (spadek o 3 proc., średnie ceny na poziomie 6389 zł/mkw.) oraz w Białymstoku (spadek o 2 proc. względem lipca, średnia cena 8738 zł/mkw.).

Rosną nie tylko ceny ofertowe

Znaczące ożywienie na rynku nieruchomości mieszkaniowych potwierdzają również dane pochodzące z NBP. Wynika z nich, że stawki transakcyjne mieszkań z rynku pierwotnego w II  kwartale bieżącego roku wzrosły względem I kwartału w 10 z 17 badanych, największych miast. Podobną tendencję widać na rynku wtórnym – w tym przypadku wzrost cen transakcyjnych zanotowano aż w 14 z 17 miast.

Jednocześnie obserwujemy coraz mniejszą dostępność mieszkań o małym metrażu, czyli tych, które można nabyć w ramach programu „Bezpieczny Kredyt 2 proc.” (dopłaty objęte są limitem cenowym wynoszącym 600 000 zł w przypadku małżeństwa lub osoby wychowującej dziecko i 500 000 zł w przypadku singla).

Dla przykładu na wrocławskim rynku nieruchomości mieszkaniowych pod koniec 2022 r. dostępnych było ponad 1600 mieszkań w cenie poniżej 400 000 zł. Obecnie pula ta wynosi poniżej 140 lokali.

Czy ceny mieszkań będą wciąż rosły?

Analitycy starają się przewidzieć, jak będzie wyglądała sytuacja na rynku nieruchomości mieszkaniowych w kolejnych miesiąca. Z pewnością kluczowym czynnikiem pozostanie „Bezpieczny Kredyt 2 proc.”. Jeśli wywołany nim popyt na mieszkania utrzyma się na równie wysokim poziomie, co obecnie, możliwe jest, że do końca roku zanotujemy wzrost cen nieruchomości o ponad 10 proc.

Jeśli natomiast tendencja ta ulegnie pewnemu wyhamowaniu, wynik ten może być niższy. W dłuższej perspektywie na ceny mieszkań oraz popyt na nie z pewnością wpłynie tempo obniżek stóp procentowych oraz poziom, na jakim ostatecznie się one zatrzymają.

Bez względu na inne czynniki, największych wzrostów cen z pewnością możemy się spodziewać w stolicy oraz dużym aglomeracjach. 

Źródło: KRN.pl | 2023-09-26

Czy ten artykuł był dla Ciebie interesujący?

powrót do listy artykułów

Komentarze (0)

Pokaż wszystkie komentarze (0)

 

 

Wybrane nieruchomości

mieszkania na sprzedaż w Poznaniumieszkania na sprzedaż w Krakowiemieszkania na sprzedaż w Warszawiemieszkania na sprzedaż w Wrocławiumieszkania na sprzedaż w Gdańskudomy na sprzedaż w Poznaniudomy na sprzedaż w Krakowiedomy na sprzedaż w Warszawiedomy na sprzedaż w Wrocławiudomy na sprzedaż w Gdańskumieszkania do wynajęcia Krakówmieszkania do wynajęcia Warszawamieszkania do wynajęcia Poznańmieszkania do wynajęcia Wrocławmieszkania do wynajęcia Gdyniamieszkania do wynajęcia Gdańskmieszkania do wynajęcia Łódźlokale użytkowe na sprzedażmieszkania na sprzedażmieszkania na wynajemmieszkania na sprzedaż powiat Poddębickidomy na sprzedaż powiat Żywieckimieszkania na sprzedaż gmina Radoszycelokale użytkowe na sprzedaż gmina Kosakowodomy na sprzedaż w Rabaciniedomy na sprzedaż w Syrynkamieszkania na sprzedaż w Nowych Bogaczowicach

Deweloperzy

);