Dbając o dobro swoich klientów, firmy deweloperskie proponują ubezpieczenie inwestycji na wypadek swojego bankructwa. Na razie z tej oferty mogą skorzystać jedynie klienci kilkunastu firm deweloperskich.
W styczniu bieżącego roku 12 firm deweloperskich zrzeszonych w Polskim Związku Firm Deweloperskich utworzyło Towarzystwo Ubezpieczeń Własnych „Bezpieczny Dom”. Po trwających ponad rok pracach nad utworzeniem towarzystwa pod koniec ubiegłego roku projekt został przedłożony w Komisji Nadzoru Ubezpieczeń i Funduszy Emerytalnych, zaakceptowany i otrzymał licencję.
Celem działania nowo powstałej instytucji będzie dbałość o bezpieczeństwo inwestycyjne osób kupujących nowe mieszkania w firmach deweloperskich będących członkami towarzystwa. Wszystkie wpłaty klientów zostaną objęte polisą ubezpieczeniową, stanowiącą dodatkowe zabezpieczenie. Pierwsze polisy będą wydawane prawdopodobnie już na przełomie maja i czerwca.
W przypadku, gdy firma deweloperska w ciągu ośmiu miesięcy od daty wskazanej w umowie nie wywiąże się ze swojego zobowiązania (nie przekaże mieszkania), odmówi zwrotu pieniędzy lub okaże się niewypłacalna, wówczas towarzystwo wypłaci klientowi odszkodowanie równe sumie wpłaconych zaliczek, ale nie więcej niż 275 tys. zł.
Zdaniem Dariusza Poniewierka, prezesa zarządu Towarzystwa Ubezpieczeń Własnych „Bezpieczny Dom” powstanie TUW daje komfort bezpiecznego inwestowania. Do tej pory na polskim rynku klienci deweloperów nie mogli ubezpieczyć swoich inwestycji.
Nasz pomysł jest lepszy od idei rachunku powierniczego, bo daje klientom większe poczucie bezpieczeństwa. Konieczność przeprowadzenia analizy projektów, co jest warunkiem objęcia projektu polisami TUW, to najbardziej wymierny certyfikat wiarygodności firmy, tym istotniejszy, że gwarantowany przez innych uczestników rynku mieszkaniowego – dodaje Jacek Bielecki, wiceprezes TUW.
Trzy lata temu w Urzędzie Mieszkalnictwa i Rozwoju Miast pojawił się pomysł rachunku powierniczego polegający na tym, że zainteresowany zakupem mieszkania klient wpłacałby pieniądze do banku, a ten dokonywałby przelewu na konto dewelopera w zależności od postępu prac budowlanych lub po zakończeniu inwestycji i przeniesieniu własności lokalu. Odpowiedzialność karną za niewywiązanie się ze złożonego zobowiązania ponosiłyby zarówno klient, jak i deweloper. Przekazane na rachunek pieniądze stanowiłyby odrębną masę upadłościową. W przypadku bankructwa firmy deweloperskiej lub banku, klientowi nie groziłaby utrata dokonanych wpłat. Na razie zainteresowanie rachunkiem powierniczym wykazały banki, które bardzo chętnie podjęłyby się opieki nad wpłaconymi funduszami.
Towarzystwo „Bezpieczny Dom” rozpocznie swoją działalność w Warszawie, Krakowie, Łodzi i Wrocławiu. Spośród krakowskich firm deweloperskich członkami TUW są: Doctor Q Bud, Geo Developer, Geo, Mieszkanie i Dom (prowadzące swoją działalność również we Wrocławiu) i SM Salwator.
Opinie przedstawicieli krakowskich firm deweloperskich – członków Towarzystwa Ubezpieczeń Własnych „Bezpieczny Dom”:
Adam Zaremba-Śmietański, prezes spółek Geo Developer oraz Geo, Mieszkanie i Dom:
W celu zwiększenia bezpieczeństwa klientów kupujących mieszkania w naszych firmach uznaliśmy za konieczne założenie Towarzystwa „Bezpieczny Dom”. Wynikające z tego dla klienta korzyści to rekompensowanie całości lub części strat, jakie poniósłby w przypadku upadłości firmy deweloperskiej będącej członkiem towarzystwa. Przy czym należy uczciwie powiedzieć, że w pierwszych 2–3 latach istnienia TUW, ze względu na stosunkowo niski kapitał założycielski byłoby to tylko zmniejszenie strat klienta, a nie pokrycie ich w całości (kapitał TUW wnosi 2 mln zł, a np. kapitały własne grupy Geo łącznie wynoszą ponad 50 mln zł). Oczywiście zabezpieczenie to będzie większe w miarę wzrostu kapitału własnego towarzystwa.
Ponadto członkami-założycielami towarzystwa są firmy godne zaufania, które wzajemnie sobie zaufały, a więc oceniają, że żadna z nich nie przysporzy kłopotów, w wyniku których TUW musiałby ze swoich pieniędzy (pochodzących wszak z wpłat kapitałowych wszystkich członków-założycieli) płacić za nierzetelność jednej z nich.
Anna Drożdż, asystent zarządu Spółki Salwator
Towarzystwo Ubezpieczeń Własnych „Bezpieczny Dom” to pierwszy tego typu projekt na rynku deweloperskim w Polsce. Stworzyli go sami deweloperzy, dbając o dobro swoich klientów. Każda wpłata podlega ubezpieczeniu, dlatego klient może być pewien, że jego pieniądze są bezpieczne. W sytuacji gdyby deweloper nie przeniósł własności nabywanego lokalu na klienta, towarzystwo zwróci klientowi wpłacone środki. Dodatkowo każdy zgłaszany do ubezpieczenia projekt jest szczegółowo analizowany przez samo towarzystwo. Zatem dla osób które planują zakup mieszkania taka inwestycja jest zdecydowanie najbezpieczniejszym rozwiązaniem. Cieszymy się, że możemy wspólnie z innymi najlepszymi firmami deweloperskimi w Polsce współtworzyć ten nowatorski projekt. Spółka Mieszkaniowa Salwator właśnie przygotowuje się do zawierania pierwszych umów ubezpieczenia. Mamy nadzieję, że już na początku czerwca bieżącego roku zostaną wystawione pierwsze polisy dla naszych klientów.
Mariusz Pokrzywa, wiceprezes zarządu spółki Doktor Q BUD
Utworzenie Towarzystwa Ubezpieczeń Własnych było inicjatywą firm skupionych w PZFD, którego podstawowym celem działania jest stwarzanie warunków rozwoju rynku mieszkaniowego i ułatwienie dostępu do własnego mieszkania polskim rodzinom. Ważnym elementem tych działań jest stałe doskonalenie relacji klient – deweloper.
TUW zrzesza liderów rynków mieszkaniowych z kilku miast Polski, którzy postanowili działać na rzecz zwiększenia poczucia bezpieczeństwa swoich klientów. Przynależność do towarzystwa jest potwierdzeniem wiarygodności każdego z członków, ponieważ tworzą go firmy darzące się wzajemnym zaufaniem.
Oferowane przez towarzystwo ubezpieczenie zwiększa bezpieczeństwo klientów firm deweloperskich. Zaliczki wpłacane deweloperowi są ubezpieczone na wypadek nieprzeniesienia własności lokalu w określonym terminie. Umowa ubezpieczenia jest zawierana pomiędzy towarzystwem a deweloperem na rzecz osoby trzeciej – klienta.
W styczniu bieżącego roku 12 firm deweloperskich zrzeszonych w Polskim Związku Firm Deweloperskich utworzyło Towarzystwo Ubezpieczeń Własnych „Bezpieczny Dom”. Po trwających ponad rok pracach nad utworzeniem towarzystwa pod koniec ubiegłego roku projekt został przedłożony w Komisji Nadzoru Ubezpieczeń i Funduszy Emerytalnych, zaakceptowany i otrzymał licencję.
Celem działania nowo powstałej instytucji będzie dbałość o bezpieczeństwo inwestycyjne osób kupujących nowe mieszkania w firmach deweloperskich będących członkami towarzystwa. Wszystkie wpłaty klientów zostaną objęte polisą ubezpieczeniową, stanowiącą dodatkowe zabezpieczenie. Pierwsze polisy będą wydawane prawdopodobnie już na przełomie maja i czerwca.
W przypadku, gdy firma deweloperska w ciągu ośmiu miesięcy od daty wskazanej w umowie nie wywiąże się ze swojego zobowiązania (nie przekaże mieszkania), odmówi zwrotu pieniędzy lub okaże się niewypłacalna, wówczas towarzystwo wypłaci klientowi odszkodowanie równe sumie wpłaconych zaliczek, ale nie więcej niż 275 tys. zł.
Zdaniem Dariusza Poniewierka, prezesa zarządu Towarzystwa Ubezpieczeń Własnych „Bezpieczny Dom” powstanie TUW daje komfort bezpiecznego inwestowania. Do tej pory na polskim rynku klienci deweloperów nie mogli ubezpieczyć swoich inwestycji.
Nasz pomysł jest lepszy od idei rachunku powierniczego, bo daje klientom większe poczucie bezpieczeństwa. Konieczność przeprowadzenia analizy projektów, co jest warunkiem objęcia projektu polisami TUW, to najbardziej wymierny certyfikat wiarygodności firmy, tym istotniejszy, że gwarantowany przez innych uczestników rynku mieszkaniowego – dodaje Jacek Bielecki, wiceprezes TUW.
Trzy lata temu w Urzędzie Mieszkalnictwa i Rozwoju Miast pojawił się pomysł rachunku powierniczego polegający na tym, że zainteresowany zakupem mieszkania klient wpłacałby pieniądze do banku, a ten dokonywałby przelewu na konto dewelopera w zależności od postępu prac budowlanych lub po zakończeniu inwestycji i przeniesieniu własności lokalu. Odpowiedzialność karną za niewywiązanie się ze złożonego zobowiązania ponosiłyby zarówno klient, jak i deweloper. Przekazane na rachunek pieniądze stanowiłyby odrębną masę upadłościową. W przypadku bankructwa firmy deweloperskiej lub banku, klientowi nie groziłaby utrata dokonanych wpłat. Na razie zainteresowanie rachunkiem powierniczym wykazały banki, które bardzo chętnie podjęłyby się opieki nad wpłaconymi funduszami.
Towarzystwo „Bezpieczny Dom” rozpocznie swoją działalność w Warszawie, Krakowie, Łodzi i Wrocławiu. Spośród krakowskich firm deweloperskich członkami TUW są: Doctor Q Bud, Geo Developer, Geo, Mieszkanie i Dom (prowadzące swoją działalność również we Wrocławiu) i SM Salwator.
Opinie przedstawicieli krakowskich firm deweloperskich – członków Towarzystwa Ubezpieczeń Własnych „Bezpieczny Dom”:
Adam Zaremba-Śmietański, prezes spółek Geo Developer oraz Geo, Mieszkanie i Dom:
W celu zwiększenia bezpieczeństwa klientów kupujących mieszkania w naszych firmach uznaliśmy za konieczne założenie Towarzystwa „Bezpieczny Dom”. Wynikające z tego dla klienta korzyści to rekompensowanie całości lub części strat, jakie poniósłby w przypadku upadłości firmy deweloperskiej będącej członkiem towarzystwa. Przy czym należy uczciwie powiedzieć, że w pierwszych 2–3 latach istnienia TUW, ze względu na stosunkowo niski kapitał założycielski byłoby to tylko zmniejszenie strat klienta, a nie pokrycie ich w całości (kapitał TUW wnosi 2 mln zł, a np. kapitały własne grupy Geo łącznie wynoszą ponad 50 mln zł). Oczywiście zabezpieczenie to będzie większe w miarę wzrostu kapitału własnego towarzystwa.
Ponadto członkami-założycielami towarzystwa są firmy godne zaufania, które wzajemnie sobie zaufały, a więc oceniają, że żadna z nich nie przysporzy kłopotów, w wyniku których TUW musiałby ze swoich pieniędzy (pochodzących wszak z wpłat kapitałowych wszystkich członków-założycieli) płacić za nierzetelność jednej z nich.
Anna Drożdż, asystent zarządu Spółki Salwator
Towarzystwo Ubezpieczeń Własnych „Bezpieczny Dom” to pierwszy tego typu projekt na rynku deweloperskim w Polsce. Stworzyli go sami deweloperzy, dbając o dobro swoich klientów. Każda wpłata podlega ubezpieczeniu, dlatego klient może być pewien, że jego pieniądze są bezpieczne. W sytuacji gdyby deweloper nie przeniósł własności nabywanego lokalu na klienta, towarzystwo zwróci klientowi wpłacone środki. Dodatkowo każdy zgłaszany do ubezpieczenia projekt jest szczegółowo analizowany przez samo towarzystwo. Zatem dla osób które planują zakup mieszkania taka inwestycja jest zdecydowanie najbezpieczniejszym rozwiązaniem. Cieszymy się, że możemy wspólnie z innymi najlepszymi firmami deweloperskimi w Polsce współtworzyć ten nowatorski projekt. Spółka Mieszkaniowa Salwator właśnie przygotowuje się do zawierania pierwszych umów ubezpieczenia. Mamy nadzieję, że już na początku czerwca bieżącego roku zostaną wystawione pierwsze polisy dla naszych klientów.
Mariusz Pokrzywa, wiceprezes zarządu spółki Doktor Q BUD
Utworzenie Towarzystwa Ubezpieczeń Własnych było inicjatywą firm skupionych w PZFD, którego podstawowym celem działania jest stwarzanie warunków rozwoju rynku mieszkaniowego i ułatwienie dostępu do własnego mieszkania polskim rodzinom. Ważnym elementem tych działań jest stałe doskonalenie relacji klient – deweloper.
TUW zrzesza liderów rynków mieszkaniowych z kilku miast Polski, którzy postanowili działać na rzecz zwiększenia poczucia bezpieczeństwa swoich klientów. Przynależność do towarzystwa jest potwierdzeniem wiarygodności każdego z członków, ponieważ tworzą go firmy darzące się wzajemnym zaufaniem.
Oferowane przez towarzystwo ubezpieczenie zwiększa bezpieczeństwo klientów firm deweloperskich. Zaliczki wpłacane deweloperowi są ubezpieczone na wypadek nieprzeniesienia własności lokalu w określonym terminie. Umowa ubezpieczenia jest zawierana pomiędzy towarzystwem a deweloperem na rzecz osoby trzeciej – klienta.
Źródło: „Krakowski Rynek Nieruchomości" nr 10/2005 | 2005-05-27
Czy ten artykuł był dla Ciebie interesujący?
Komentarze (0)
Pokaż wszystkie komentarze (0)