Betonowy podjazd do garażu

Warunkiem prawidłowego wykonania podjazdu jest nie tylko odpowiedni dobór materiałów, ale również właściwe przygotowanie kolejnych warstw podbudowy. Pierwszym krokiem jest wytyczenie terenu. W miejscu przyszłych krawędzi podjazdu należy rozciągnąć linkę lub cienki drut. Z tak określonego obszaru usuwa się ziemię na głębokość około 25 cm. Następnie przy pomocy desek wykonuje się szalunek, dzieląc co 2,5 metra cały obszar na mniejsze pola listwami dylatacyjnymi. Jest to konieczne, niezależnie czy teren między garażem a granicą posesji jest płaski czy pochyły. Na tym etapie prac warto też wyprofilować wykop z maksymalnie 3 proc. spadkiem w kierunku drogi. To pomoże w zachowaniu jednakowej grubości poszczególnych warstw podbudowy, a w efekcie końcowym ułatwi odpływ wody opadowej z podjazdu.

Na dnie wykopu układa się 15 cm warstwę gruzu lub tłucznia, którą trzeba zagęścić. Można to zrobić ręcznie przy pomocy drewnianego ubijaka lub szybciej i lepiej – przy pomocy zagęszczarki mechanicznej. Na tak przygotowaną powierzchnię wylewa się – 5 cm ponad poziom – warstwę rzadkiego betonu, czyli takiego, który wypełni wolne przestrzenie między gruzem lub tłuczniem. Innym sposobem wykonania podbudowy jest ułożenie w wykopie 10 cm warstwy żwiru i po zagęszczeniu pokrycie go 5 cm warstwą betonu klasy B 7,5, popularnie nazywanego chudziakiem.

Po związaniu pierwszej wylewki, na to mocne i stabilne podłoże wylewa się 10 cm warstwę betonu klasy B 20 lub posadzki cementowej. W celu jej dodatkowego wzmocnienia warto zatopić w nią gotową siatkę zbrojeniową, zgrzewaną z prętów o przekroju 4 mm. Aby zagęścić i dokładnie rozprowadzić beton lub posadzkę, należy zaprawę wibrować mechanicznie odpowiednim mieszadłem wiertarki lub ubijać pacą. Ewentualny nadmiar zaprawy ściąga się deską po listwach szalunkowych ruchem zygzakowatym, a po około 3 godzinach zaciera i wygładza pacami. Tak wykonaną powierzchnię, w pierwszym okresie po zakończeniu prac należy chronić przed zbyt szybkim wysychaniem. W tym celu można zraszać ją wodą lub przykryć folią.

 

 

Dla osób, które nie chcą mieć kłopotów z wjazdem do garażu zimą, polecam ogrzewanie podjazdu – wodne, z płynem niezamarzającym lub elektryczne. Wybraną instalację grzewczą można zatopić w 4–5 cm warstwie samorozlewnej zaprawy cementowej Atlas Postar 100. W tym przypadku polecałbym następującą proporcję mieszanki: ok. 0,13 l wody na 1 kg zaprawy. Atlas Postar 100 jest zaprawą mrozo- i wodoodporną z powodzeniem stosowaną na podjazdach, tarasach i balkonach. Przed wylaniem masy instalacja grzewcza powinna być odpowiednio zamocowana do podłoża. Aby zapobiec wypływaniu rur, zaprawę wylewa się w dwóch warstwach. Pierwsza powinna sięgać do górnej krawędzi elementów grzewczych, druga – przynajmniej 25 mm powyżej. O dodaniu instalacji grzewczej warto pomyśleć na początku, tak aby głębokość wykopu, poszczególnych warstw i dylatacji była prawidłowa. Kłopotem byłaby różnica poziomów pomiędzy podjazdem a posadzką w garażu.

Optymalny czas wiązania i szybki przyrost wytrzymałości użytych zapraw daje możliwość wejścia na podjazd już po około 24 godz. Właściwe użytkowanie podjazdu będzie możliwe po 14 dniach od ostatecznego zakończenia prac.
 

Czy ten artykuł był dla Ciebie interesujący?